Udane mistrzostwa Polski dla Piotra Jareckiego. Junior młodszy z Błażkowej z powodzeniem rywalizuje z seniorami

Mistrzostwa Polski były jednocześnie zawodami Pucharu Kontynentalnego Slavic Cup z udziałem zawodników z innych krajów. W rywalizacji z seniorami, utalentowany biegacz narciarski pochodzący z Błażkowej, w sprincie stylem dowolnym na dystansie 1,7 km w stawce 58 zawodników został sklasyfikowany na 12. miejscu w Slavic Cup, a w mistrzostwach Polski - był 9., bowiem przed nim w międzynarodowej obsadzie był jeszcze Argentyńczyk, Chorwat i Słowak. Z tego samego rocznika (2003) co Piotr Jarecki, w ścisłej czołówce uplasował się na 6. miejscu Łukasz Gazurek z NKS Trójwieś Beskidzka. Wygrał Dominik Bury (AZS AWF Katowice) przed Maciejem Staręgą (UKS Rawa Siedlce) i Mateuszem Haratykiem (NKS Trójwieś Beskidzka).

W drugim dniu MP odbył się bieg stylem klasycznym na dystansie 15 kilometrów. Piotr Jarecki był 8. na mecie (w Slavic Cup), pokonując trasę w 42:09,7. Stracił do zwycięzcy Dominika Burego 3:22,8. Srebrny medal zdobył Mateusz Haratyk, a na najniższym stopniu podium stanął Maciej Staręga. W klasyfikacji mistrzostw Polski przesunął się o dwa miejsce i ostatecznie zajął wysokie 6. miejsce, bowiem przed nim był Słowak i Łotysz.
Piotr Jarecki jest jeszcze juniorem młodszym. W mistrzostwach Polski seniorów debiutował w poprzednim sezonie. W tym roku znacznie poprawił wyniki i miejsca w rywalizacji z najlepszymi biegaczami w naszym kraju.

- Jestem zadowolony z zajętych miejsc, także w sprincie łyżwą, tym bardziej, że ta konkurencja nie jest moją specjalnością. Zdecydowanie lepiej czuję się na dystansach

- przyznał w rozmowie z nami Piotr Jarecki, uczeń III klasy Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Zakopanem.

Nasz utalentowany zawodnik jest w kadrach młodzieżowych reprezentacji Polski, gdzie głównym trenerem jest Jan Antolec, a jego asystentem Dawid Bril. Z kadrą współpracują trenerzy SMS Zakopane Marcin Rzeszótko i Wojciech Suchwałko, na co dzień szkoleniowcy, pod których okiem trenuje w szkole Piotr Jarecki.

W tym sezonie czekają go jeszcze mistrzostwa Polski juniorów w Jakuszycach i mistrzostwa świata juniorów w lutym w Norwegii (przeniesione z Zakopanego ze względu na prowadzone inwestycje przy torze lodowym).oraz młodzieżowe mistrzostwa Europy pod koniec marca w Finlandii. Terminy mistrzostw Polski i świata częściowo zachodzą na siebie i być może Piotr Jarecki nie wystartuje na wszystkich dystansach w Jakuszycach. Przypomnijmy - w lutym ubiegłego roku zawodnik Speed Jasło wywalczył brązowy medal w mistrzostwach Polski juniorów młodszych w Tomaszowie Lubelskim w biegu na 7,5 km.

Zawodnik systematycznie czyni postępy. Po sukcesach w kategoriach młodzieżowych w zawodach Pucharu Polski oraz Pucharu Grupy Azoty, mistrzostwach kraju na nartorolkach, a także w Pucharze Kontynentalnym Slavic Cup, Piotr Jarecki rywalizuje z czołówką krajową w kategorii seniorów. Krok po kroku realizuje swoje marzenia. Bieganiu na nartach podporządkował wszystko. Mimo wielu wyrzeczeń, trudności i ciężkich chwil, nigdy nie zwątpił w sens tego co robi. A zaczynał od pływania w KS Speed Jasło. Pierwszy trener Damian Ciborowski zaproponował mu biegi narciarskie.

- Zawdzięczam trenerowi bardzo dużo, nauczył mnie podstaw i przy okazji jak czerpać przyjemność ze sportu. Nadal jestem zawodnikiem jasielskiego klubu

- podkreśla nastolatek.

Profesjonalny, zawodowy sport poznaje od kilku lat pod Giewontem, ale to Speed Jasło ukształtował jego zawodniczy charakter. W tym klubie miał zawsze mocne wsparcie ze strony trenera. Zawsze też mógł liczyć na pomoc ze strony rodziców. Każdy kolejny sukces, często okupiony wielkim wysiłkiem, ocierającym się aż o cierpienie, motywował go do dalszej pracy. I to zostało mu do dzisiaj - z sukcesów czerpie motywację, każdy progres cieszy go i dodaje zapału. Znalezienie się w kadrze Polski jest wystarczająco mocnym bodźcem i zarazem sygnałem, iż marzenia się spełniają. Trzeba im w tym tylko pomóc.