W jasielskiej bibliotece spotkanie z ilustratorką książki Olgi Tokarczuk

- Jesteśmy dumni i wdzięczni, że współautorka książki, której premiera odbyła się 25 stycznia, przyjechała w nasze strony prosto z Wrocławia, aby się spotkać z miłośnikami jej twórczości

– powiedziała dyrektorka biblioteki Dorota Woźnica.

Ilustratorka przybliżyła skomplikowany proces powstawania ilustracji książkowych, a także zdradziła tajniki swojego warsztatu.

- Do każdego zlecenia przygotowuję się solidnie. Praca, którą wykonuję wymaga niejednokrotnie umiejętności pracy zespołowej i polega na działaniu w drużynie, do której zaliczam: wydawców, autorów i ilustratorów książek. Robię to, co lubię i wydaje mi się to zupełnie naturalne, po prostu wykonuję swoją pracę. Nie ukrywam, że świetnie się przy tym bawię, a radość z pracy stanowi wartość dodaną

– powiedziała artystka.

Pomysł na ilustracje jest procesem długofalowym i czasochłonnym, który polega m.in. na dokładnym zapoznaniu się z tekstem, by potem móc stworzyć równoległą opowieść ukazaną językiem obrazów. Przy „Panu Wyrazistym” autorka zastanawiała się jak ma wyglądać główny bohater książki – wielbiciel selfie i łowca „klików”. Musiała go sobie wyobrazić. Pomysł z rozpikselowanym obrazem wydał jej się najbardziej trafny. Kolor też jest bardzo ważny, w książce są dwie równoległe części - dolna stanowi opowieść poprzez obrazy czarno-białe, a górna pełna kolorów pojawia się w momencie marzeń głównego bohatera o innym życiu. Całość przedstawiona jest w fotograficznych kadrach inspirowanych elementami komiksu, co wymagało zmiany stylistyki.

Joanna Concejo, mówiąc o swoich inspiracjach przyznała, że arcydzieła renesansowych mistrzów są dla niej niedoścignionym wzorem i może je kontemplować nieustannie.