Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wójt Krempnej oburzony przymusem podwyżki swojego wynagrodzenia

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
fot. Gmina Nowy Żmigród
Ostatnią gminą, w której uchwalono podwyżkę dla wójta była Krempna. Głosowanie odbyło się na ostatniej sesji w 2021 roku, która odbyła 30 grudnia. Gospodarz gminy poprosił radnych o ustalenie mu najniższego możliwego wynagrodzenia.

Miśkowicz ubolewał, że rząd przyznał podwyżkę, ale nie dał na to pieniędzy. Nie krył, że obawia się o atmosferę w urzędzie, bo coraz więcej pracy mają etatowi pracownicy gminy, a oni nie dostali od rządu podwyżek. – Skąd brać dodatkowe dochody na wynagrodzenie? – zastanawiał się wójt Krempnej. Wspominał, że w poprzednich latach były takie miesiące, kiedy był problem z zapłatą przez gminę rachunków za prąd, gaz czy składek do ZUS-u. – Nie jestem materialistą – zapewniał Miśkowicz.

Podkreślał też, że zrezygnował z pobierania pieniędzy za przejechane delegacje służbowe, których co miesiąc jest na kwotę około 500 – 700 zł. Zaznaczył, że w tym roku będzie musiał iść z powodu zabiegu na chorobowe, więc pieniądze będą mu wypłacane przez ZUS, a nie z gminnej kasy. – Nie jestem winowajcą tej uchwały – ubolewał Miśkowicz. Za podwyżką dla wójta głosowali wszyscy obecni na sesji radni (14 osób). Gospodarz Krempnej zarabia po podwyżce brutto 16 098 zł.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto