Wolica nie chce instalacji. Będą protesty

Mieszkańcy Wolicy (gm. Jasło) zaniepokojeni są doniesieniami o utworzeniu w powiecie jasielskim regionalnej instalacji przetwarzania odpadów komunalnych. W związku z tym przygotowali do władz miasta kilka pytań dotyczących tej planowanej inwestycji. Pytają m.in. o lokalizację, o informację o zaawansowaniu prac przygotowawczych, o uchwały.

- Według naszej wiedzy żadna gmina powiatu jasielskiego (także miasto Jasło) nigdy nie zgłosiła inicjatywy budowy (utworzenia) instalacji regionalnej w powiecie. Fakt ten stawia pytanie o rzeczywiste motywy i transparentność obecnie zainicjowanego przez burmistrza przedsięwzięcia - podkreśla Jacek Wiatr, przewodniczący Stowarzyszenia „Nowa Wolica”. Niepokoi go też fakt, że miasto planuje zawarcie porozumienia na zasadach partnerstwa publiczno-prywatnego na 15 lat, lecz z możliwością wcześniejszego rozwiązania. - Może to wskazywać na wdrażanie pewnych pozorowanych rozwiązań, których celem może być jedynie próba obejścia obowiązujących przepisów prawa dla nadania statusu RIPOK (Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych) - przewiduje Wiatr.

„Nie” dla współpracy z Krosnem

Pomysł, który przed kilkoma tygodniami zaproponował burmistrz jest efektem braku współpracy z punktem przerobu odpadów w Krośnie. Problem ze współpracy z Krosnem pojawił się, gdy sąsiednie miasto wystąpiło do Jasła z propozycją podpisania porozumienia na okres 10 lat. Żaden radny tego porozumienia nie poparł. Dlaczego? - Propozycje Krosna były drogie - tłumaczyli. Radny Krzysztof Czeluśniak przypomniał, że Jasło miało swoją szansę w 2007 r., kiedy zapadały decyzje o utworzeniu w Gamracie instalacji gospodarki odpadami. Jego zdaniem skutki odrzucenia tego pomysłu są odczuwalne właśnie dzisiaj. - Stajemy przed dylematem, czy będziemy zakładnikiem i będziemy wozić śmieci do Krosna, czy też znajdziemy jakąś alternatywę, zgodnie z literą prawa. Gdybyśmy podjęli decyzję w 2007 r. o utworzeniu instalacji, to dzisiaj zakład miałby pracowników i może mieszkańcy płaciliby mniej za śmieci - powiedział radny K. Czeluśniak.

Regionalna instalacja w Krośnie nie przyjmuje już śmieci z Jasła. Od początku czerwca odpady trafiają do instalacji zastępczej w Wolicy i mogą być tam przyjmowane nie dłużej niż do 1 lipca 2018 r. Władze miasta podjęły działania mające na celu utworzenie w powiecie jasielskim Regionalnej Instalacji Przetwarzania Odpadów Komunalnych w formie partnerstwa publiczno-prywatnego. W ogłoszonym przez miasto przetargu zostanie wyłoniona firma, która albo podejmie się budowy nowej instalacji albo dostosuje już istniejącą do wymogów dla RIPOK-a. Szczegółowe informacje dotyczące warunków, które będzie musiał spełnić partner, zostaną przedstawione w ogłoszeniu o przetargu. Zdaniem burmistrza Jasła, utworzenia nowej instalacji w naszym powiecie jest konieczne. - Powstanie jeszcze jednej instalacji w regionie południowym zabezpieczy niezbędne moce przerobowe do przetwarzania zmieszanych odpadów komunalnych wytwarzanych na naszym terenie. Ograniczy również zbędny transport odpadów do instalacji zastępczych oddalonych od Jasła o kilkadziesiąt kilometrów i wprowadzi konkurencję w przetwarzaniu zmieszanych odpadów w naszym regionie - tłumaczy Ryszard Pabian, burmistrz Jasła. Zdaniem członków Stowarzyszenie „Nowa Wolica”, powstanie regionalnej instalacji w Wolicy (podniesienie obecnego statusu instalacji zastępczej do statusu RIPOK) nie jest możliwe zgodnie z obowiązującym prawem. - Dowodem czego są długoletnie bezskuteczne zabiegi właściciela tej sortowni, a wszelkie próby utworzenia tej instalacji poprzez współdziałanie z partnerem publicznym musiałyby zakładać przyjęcie rozwiązań zmierzających do obejścia prawa - alarmuje przewodniczący „Nowej Wolicy”.

Jednak władze Jasła mają już „zielone światło” na powstanie takiej instalacji. 5 stycznia radni Sejmiku Województwa Podkarpackiego uchwalili plan gospodarki odpadami, z którego wynika, że w regionie południowym, do którego należy powiat jasielski, mogą funkcjonować trzy instalacje przetwarzające zmieszane odpady, w tym regionalna w Krośnie, zastępcza w Ustrzykach Dolnych pod warunkiem jej rozbudowy, oraz w powiecie jasielskim. Mieszkańcy Wolicy zapowiadają, że jeśli prace nad stworzeniem RIPOK-u zaczną nabierać tempa, będą protestować.

Zapowiadają protesty

- Będziemy informować opinię publiczną i ogólnopolskie media, tak, aby mieszkańcy mieli pełną świadomość tych działań, gdyż w przyszłości to oni mogą ponosić przez długie lata koszty i konsekwencje z nich wynikające - zapowiada J.Wiatr. I zachęca władze Jasła do zapoznania się z sytuacją w Hrubieszowie. Działa tam firma zajmująca się przetwarzaniem odpadów i przy współudziale samorządu nielegalnie przetwarza śmieci na kwotę nawet 100 tys. zł dziennie. - Nasze Stowarzyszenie zwraca uwagę, by nie dopuścić w powiecie jasielskim do realizacji przedsięwzięć prowadzących, być może, do powielenia tych fatalnych i szkodliwych praktyk - kończy przewodniczący Wiatr.

Mieszkańcy Wolicy, z którymi rozmawialiśmy, są zdecydowanie przeciwni powstania takiej instalacji na ich terenie. Ich zdaniem, sam pomysł nie jest zły, ale nie godzą się na taką instalację w pobliżu domostw. Czy jednak jest szansa, by w ramach umowy pomiędzy Jasłem a prywatnym przedsiębiorcą w innym miejscu powstała regionalna instalacja przetwarzania odpadów? Wstępnie takie miejsce miało powstać przed kilkoma laty na terenie Gamratu. Jednak wobec protestów zakład utylizacji odpadów nie powstał. Ówczesna burmistrz Maria Kurowska, po wielu protestach mieszkańców, wstrzymała inwestycję. Teraz obecna wicemarszałek podkreśla, że taka instalacja w powiecie jest konieczna. - Chcemy, aby w powiecie jasielskim także była regionalna instalacja, która zapewni konkurencyjność oraz bliskość wywożenia odpadów do miejsca ich przetwarzania. Samorząd ma możliwość albo wybudowania własnego zakładu albo wskaże instalację istniejącą do odbioru odpadów z miasta i gmin - podkreśla Maria Kurowska, wicemarszałek województwa. Pomysł na wykorzystanie istniejącej instalacji poparły też gminy z naszego powiatu. - Powstanie drugiej regionalnej instalacji w Wolicy wprowadziłoby konkurencję w przetwarzaniu odpadów, tak jak ma to miejsce w innych regionach gospodarki odpadami województwa podkarpackiego. Z pewnością miałoby to wpływ zarówno na jakość usług jak i na ich ceny - wyjaśnia Marcin Gustek, zastępca kierownika Wydziału Inwestycji, Gospodarki Komunalnej i Ochrony środowiska Urzędu Miasta w Jaśle.

O tym, jak będzie wyglądało poszukiwanie prywatnego partnera przez miasto dowiemy się zapewne niebawem. Prawie pewne wydaje się, że jedyną firmą, która mogłaby się podjąć tego zadania jest właśnie przedsiębiorstwo w Wolicy. Czy jednak to tamtejszy zakład zostanie rozbudowany, czy w ramach negocjacji z władzami Jasła przedsiębiorca podejmie się stworzenia instalacji poza terenami mieszkalnymi? Do sprawy wrócimy.