Mijają dwa lata od momentu, gdy Arkadiusz Mularczyk, sądecki poseł PiS z dumą poinformował, że wkrótce na K 28 możemy się spodziewać prac remontowych. Przebudowa drogi ma objąć blisko 25 kilometrów od Nowego Sącza do Ropy. Firma, której powierzono opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej, prowadzi konsultacje z mieszkańcami.
W środę, w siedzibie urzędu gminy w Ropie z mieszkańcami i samorządowcami spotka się Michał Duraj, kierownik projektu z firmy IVIA SA.
- Głównym punktem tego spotkania będzie prezentacja obrazująca dotychczasowe efekty naszej pracy – mówi przedstawiciel projektanta. – Skoncentrujemy się na odcinku przebiegającym przez Ropę, bo jak sądzę właśnie on będzie najbardziej interesował mieszkańców - dodaje.
To spotkanie będzie też oczywiście okazją do przedstawienia projektantom uwag i sugestii dotyczących projektu. Planowa rozbudowa drogi zakłada poza podniesieniem nośności nawierzchni, poprawę parametrów technicznych i stanu drogi, urządzeń i obiektów, także przebudowę skrzyżowań z drogami samorządowymi, wykonanie pasów wyprzedzania, budowę zatok autobusowych oraz chodników i ścieżek pieszo-rowerowych.
- Z naszego punktu widzenia najistotniejsza jest przebudowa skrzyżowania w okolicy stacji benzynowej – mówi Karol Górski, wójt gminy Ropa. - Byliśmy do tego świetnie przygotowani, bo już kilka lat temu została opracowana koncepcja budowy ronda w tym miejscu. Zapłaciła za nią gmina i dokumentacja przekazana została projektantom. Tak naprawdę było to trzy koncepcje, a jedna z nich została zaakceptowana i włączona do projektu – dodaje.
Pewien niepokój może jednak budzić fakt, że obecnie na fragmencie drogi krajowej przebiegającym przez Ropę trwają prace związane z budową chodników. Okazuje się jednak, że nie będzie to kolidować z planowaną przebudową.
- Te chodniki miały wejść do nowego projektu – informuje wójt. - Okazało się jednak, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad znalazła dodatkowe fundusze i jeszcze w tym roku można je było wydatkować. Efektem są właśnie budowane u nas ciągi piesze, które zostaną uwzględnione w nowym opracowaniu - dodaje.
Na odcinku, gdzie teraz powstają chodniki, droga będzie przebudowywana tylko w obszarze zwiększającym jej nośność, tak by nie zaprzepaścić obecnie wykonywanych prac.
To oczywiście niejedyne informacje związane z tą drogą. Planowana jest rozbudowa drogi krajowej nr 28 na odcinku 17,5 km od Ropy do granicy z województwem podkarpackim. Prace przygotowawcze zaplanowane są do roku 2024, a realizacja robót budowlanych zaplanowana jest na lata 2024-2027. Remont ma na celu podniesienie nośności drogi i poprawę jej parametrów. Mają też powstać chodniki i ścieżki pieszo-rowerowe. Plan zakłada, że ta część obejmie tak naprawdę odcinki od Ropy do Ropicy Polskiej i od Klęczan do granicy wschodniej granicy województwa. Już teraz mamy tu fragment spełniający wymagania kierowców, czyli obwodnicę Biecza i drugi, przejazd przez Szymbark, stanowiący wąskie gardło całej drogi na odcinku w naszym powiecie.
Oczywiście nadal też czekamy na dobre wieści dotyczące drogi krajowej na jej odcinku przebiegającym przez Gorlice. Z badań, które zostały przeprowadzone w 2012 roku, wynika, że każdego dnia przez ulicę Kościuszki przejeżdża osiem tysięcy pojazdów. Dla 30-tysięcznych Gorlic, które mają tylko jedną drogę tranzytową, to wystarczająco, by dostać komunikacyjnej zadyszki.
- Umowa na rozbudowę drogi krajowej nr 28 na odcinku o długości 7,3 km w Gorlicach została zawarta 1 października – mówiła rok temu Iwona Mikrut-Purchla, główny specjalista do spraw komunikacji społecznej krakowskiego oddziału GDDKiA. - To pierwszy etap, czyli opracowanie dokumentacji. Chcemy, by wykonawca zmieścił się w ze wszystkimi pracami w 41 miesiącach. - podkreślała.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?