Sporo zamieszania wywołały sprawy związane z poborem zaliczek na podatek dochodowy, z uwzględnieniem kwoty wolnej od podatku. Część nauczycieli, funkcjonariuszy różnych służb, a także niektórzy emeryci otrzymali w pierwszych dniach stycznia świadczenia niższe o kilkaset złotych. Od soboty, 8 stycznia, obowiązuje podpisane rozporządzenie ministra finansów, które ma naprawić tę sytuację.
Zamieszanie z PIT 2 zaczęło się jeszcze pod koniec ubiegłego roku. Wówczas w Internecie pojawiło się sporo informacji dotyczących możliwości zmniejszenia nawet o kilkaset złotych miesięcznej pensji, w przypadku osób, które nie złożyły u swojego pracodawcy druku PIT 2, w którym zezwalali na potrącanie co miesiąc zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych, z uwzględnieniem kwoty wolnej od podatku. Do tej pory taki druk składało się wraz z rozpoczęciem pracy lub przed nowym rokiem.
Nie wszyscy to robili, gdyż miesięczne odliczenie wynosiło tylko 43,76 złotych i część podatników wolała to robić zbiorczo, raz do roku odliczając większą sumę. Od 1 stycznia, w związku ze znacznym podniesienie kwoty wolnej od podatku dochodowego, odliczenie od zaliczki na podatek wynosi 425 złotych miesięcznie.