Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo jasielskich siatkarek z UKS 15 San Pajda Przemyśl. Wojna nerwów w II secie

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Trzecie zwycięstwo odniosły siatkarski UKS MOSiR Jasło w rozgrywkach Podkarpackiej I Ligi Kobiet. W niedzielę (6 listopada) we własnej hali pokonały UKS 15 San Pajda Przemyśl 3-0. W tym sezonie drużyna Tomasza Janusza punktowała we wszystkich czterech meczach, bo z Maratonem Trzciana jaślanki przegrały w tie-breaku.

W meczu z przemyską drużyną, wzmocnioną czterema zawodniczkami rezerwowymi z I-ligowego zespołu San-Pajda, UKS MOSiR Jasło łatwo wygrał I seta. W przemyskim zespole był widoczny brak zgrania między zawodniczkami z zaplecza drużyny I-ligowej i pozostałymi, bo razem nie trenują, chociaż większe doświadczenie powinno być ich atutem.

W drugiej partii, bardzo zaciętej i wyrównanej od początku, minimalną 1-2-punktową przewagę przyjezdnych, jaślanki konsekwentnie odrabiały. Po dwóch kolejnych asach serwisowych Agnieszki Górniak objęły prowadzenie 19-18 i trener UKS san Pajda Robert Gierlach poprosił o czas. Przerwa nie wybiła z rytmu miejscowych. Udaną kiwką popisała się Monika Piróg i przy wyniku 21-18, szkoleniowiec przemyskiej drużyny ponownie prosił o czas. Po autowym ataku przyjezdnych i trudnej zagrywce Agnieszki Górniak (przemyślanki nie przyjęły piłki) i wydawało się przy wyniku 23-18, że set jest rozstrzygnięty. Seria błędów sprawiła, że tym razem trener Tomasz Janusz gasił pożar dwoma czasami (23-21, 23-23) w swojej drużynie. Otylia Hołowaty obiła blok jaślanek i San Pajda objął prowadzenie, ale miejscowe obroniły setbola i zaczęła się długa gra na przewagi. Obie drużyny na przemian obejmowały prowadzenie, a rywalki doprowadzały do remisu. Punktowały w grze na przewagi Monika Zabrowarna, Monika Piróg, Aleksandra Lidwin, Otylia Hołowaty, Natalia Świder, Adrianna Hanca (as serwisowy). Był też sporo błędów własnych po obu stronach siatki, co jeszcze bardziej udramatyzowało mecz. Końcówka seta należała do jaślanek.

To był kluczowy moment meczu, bo drużyna z Przemyśla w trzeciej odsłonie już się nie podniosła. Miejscowe szybo zdobyły sporą przewagę (3-0, 5-1), ale zepsutymi zagrywkami podały rękę rywalkom. Po udanym ataku Natalii Andrzejewskiej (trafiła w narożnik boiska) i kolejnym błędzie, przemyślanki zniwelowały straty do 3 punktów (11-8). Dopiero zagrywka Agnieszki Górniak i Moniki Piróg pozwoliła ponownie odskoczyć i zbudować bezpieczną przewagę punktową. Trener Tomasz Janusz dał szanse gry wszystkim zawodniczkom, w tym także juniorkom młodszym i w końcówce III seta dwa punkty z rzędu zdobyła m.in. Zuzanna Świder. W sumie ostatni set bez historii.

Trener Tomasz Janusz był zadowolony ze zwycięstwa i postawy zawodniczek.

– Ważny dla końcowego wyniku był II set. Więcej szczęścia było po naszej stronie i skończyliśmy tę partię na przewagi. Seta mieliśmy pod kontrolą do stanu 23-18. Powtórzyła się sytuacja z meczu w Trzcianie, gdzie prowadziliśmy 24-19 i również wygraliśmy seta na przewagi. Niestety, oddaliśmy inicjatywę przeciwniczkom, które nie popełniały błędów i doprowadziły do wyrównania. A potem była wojna nerwów, którą wygrały moje dziewczyny, wytrzymując psychicznie. Przede wszystkim odrzuciliśmy zagrywką rywalki od siatki. Nie ustrzegliśmy się błędów na zagrywce, bo było ich znów sporo. Pracujemy nad tym. Będziemy się starać, żeby gra wyglądała coraz lepiej. Kluczem do naszego zwycięstwa była zagrywka. U siebie takie mecze musimy wygrywać bez straty seta

– podkreślił Tomasz Janusz.

Jaślanki liderują. Następny mecz rozegrają 19 listopada na wyjeździe z MKS Paradiso Łańcut.

Mecz IV kolejki (6 listopada):
UKS MOSiR Jasło - UKS 15 San Pajda Przemyśl 3-0 (25-16, 35-33, 25-15)
UKS MOSiR: Zuzanna Bernacka, Natalia Świder, Agnieszka Górniak, Monika Piróg, Oliwia Pykosz, Aleksandra Lidwin, Julia Wietecha (libero), Kinga Hap (libero) oraz Zuzanna Świder, Izabela Szerląg, Aleksandra Wolska; trener Tomasz Janusz.
UKS 15 San Pajda: Natalia Andrzejewska, Adrianna Hanca, Otylia Hołowaty, Gabriela Jaroch, Monika Zabrowarna, Maryna Zięba, Kamil Karkowska (libero), Patrycja Mucha (libero) oraz Natalia Iwanicka, Wiktoria Parzniewska, Aniela Pilch, Amelia Tomków, Kamila Ziąber; trener Robert Gierlach.
Sędziowały: Marzena Dynarek i Katarzyna Szydło z Dębicy. Widzów około 50.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto