Zwycięstwo Zamczyska Mrukowa. Jarosław Twardzik pogrążył Markiewicza Krosno

Markiewicza Krosno, które usiłuje wydostać się ze strefy spadkowej, kreowało grę na stadionie w Samoklęskach, ale brakowało gościom wykończenia pod bramką. Stworzyli w I połowie trzy dogodne okazje do zdobycia goli (Marcin Borowczyk, Robert Sico, Jan Barzyk), ale bramkarz Zamczyska Mateusz Bazan imponuje dobrą dyspozycją. W ładnym stylu obronił m.in. strzał Marcina Borowczyka.

Zamczysko zagrało konsekwentnie w obronie i w swoim stylu wyprowadzało szybkie kontrataki. A, że mają czym straszyć na bokach, to akcje gospodarzy przynoszą spodziewane efekty. Tak też było w tym meczu. Jedyną zwycięską bramkę Zamczysko zdobyło po zagraniu piłki przez Dominika Praszka do Jarosława Twardzika, który piętą przyjął sobie piłkę, ruszył w pole karne i Łukasz Boczar był zmuszony wyjmować piłkę z siatki. To piąta bramka w sezonie, a druga na wiosnę napastnika Zamczyska. Bliscy pokonania bramkarza Markiewicza byli jeszcze Rafał Frączek, Piotr Stachurski, Kamil Bilski i Dawid Gumienny.

- Walczyliśmy, byliśmy stroną dominującą, prowadziliśmy grę, w pierwszej połowie mieliśmy trzy sytuacje do zdobycia goli, ale żadnej nie wykorzystaliśmy. Gospodarze po przebitce, z kontry strzelili nam gola. Jest niedosyt po tym meczu. Pewnie wpływ na naszą grę w drugiej połowie miał maraton trzech meczów w tygodniu i ostatni z Górkami, w którym musieli się mocno nabiegać. Nie poddajemy się, będziemy walczyć do końca

– powiedział po meczu trener Markiewicza Krosno Robert Mastaj.

Zamczysko po trzech majowych meczach, w których zdobyło 7 punktów, ma komfortową sytuację w tabeli. Od czterech spotkań jest niepokonane.

– Był to mecz walki o każdy metr boiska. Dobrze broniliśmy jako cała drużyna. Dla nas to bardzo ważne punkty, tym bardziej, że Markiewicza walczy o utrzymanie. Drużyna z Krosna miała okazje do zdobycia goli, ale brakowało im ostatniego podania. Mają w swoich szeregach zawodników o wysokich umiejętnościach

– zaznaczył trener Zamczyska Ryszard Skuba.

Drużyna z Mrukowej wystąpiła bez pauzującego za kartki Ireneusza Brożyny.

W najbliższej kolejce Zamczysko rozegra mecz wyjazdowy w Odrzykoniu, a Markiewicza podejmuje Przełom Besko.

Mecz XXII kolejki (6 maja):
Zamczysko Mrukowa – Markiewicza Krosno 1-0 (1-0)
1-0 Jarosław Twardzik (25)
Zamczysko M.: Mateusz Bazan – Daniel Bilski, Dawid Gumienny, Michał Baciak, Krzysztof Lewicki - Wiktor Brągiel, Piotr Stachurski (90 Bartosz Ryznar), Rafał Frączek – Kamil Bilski, Jarosław Twardzik (85 Karol Kmiecik) - Dominik Praszek (70 Edward Baciak); trener Ryszard Skuba.
Markiewicza: Łukasz Boczar – Damian Honkisz, Maciej Gorzynik, Kamil Kukulski, Dariusz Łach - Marcin Gąsior (55 Enrique Erwin Lozano Acuna), Jan Barzyk, Robert Sico (83 Miłosz Fydryk), Marcin Borowczyk (60 Konrad Słowik) - Mateusz Krakoś – Wołodymyr Hudyma; trener Robert Mastaj.
Sędziowali: Piotr Kochański oraz Wojciech Wojnowski i Krzysztof Zygmunt (Lubatówka). Żółte kartki: Rafał Frączek, Michał Baciak, Jarosław Twardzik – Konrad Słowik, Kamil Kukulski, Miłosz Fydryk. Widzów około 100.