Sprawa dotyczy szczątek ludzkich, które zostały odkryte podczas prac ziemnych przy budowie łącznika pomiędzy rondem im. Adama Lazarowicza, a rondem na im. ks. Kazimierza Wojciechowskiego. W 2019 r. robotnicy natrafili na ludzkie szkielety. Po odkryciu szczątków, kierownik Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Przemyślu dwukrotnie wstrzymał realizowane roboty budowlane oraz nakazał przeprowadzenie przez inwestora badań archeologicznych. Dwukrotnie badania archeologiczne nie ujawniły nowych pochówków ani pozostałości jam grobowych. W związku z tym wydano decyzję o kontynuowaniu wstrzymanych prac, a obszar, gdzie znaleziono szczątki objęto nadzorem archeologicznym. Po kilku tygodniach jasielski sanepid wydał zgodę na ekshumację i szczątki ludzie zostały zapakowane do drewnianych trumien i złożone na cmentarzu w Warzycach. Oburzyło to członków Komisji Rabinicznej, którzy o całym zdarzeniu zawiadomili prokuraturę. Jasielscy śledczy postępowanie umorzyli, ale Komisja Rabiniczna złożyła zażalenie na umorzenie postępowania. Rozpatrzenie zażalenia odbędzie się na początku marca w Sądzie Rejonowym w Jaśle.
Inwestor: to nie musieli być Żydzi
Przedstawiciele Komisji Rabinicznej apelowali o przerwanie prac. Ich zdaniem w miejscu inwestycji miał niegdyś znajdować się cmentarz żydowski, który graniczył z cmentarzem obecnie ujętym w Gminnej Ewidencji Zabytków. Zdaniem przedstawicieli inwestora na terenie Jasła podczas II wojny światowej dochodziło do wielu egzekucji osób różnych narodowości i wyznania, a ciała chowano w masowych grobach zarówno przy cmentarzach żydowskich jak i katolickich. Tłumaczono, że fakt odnalezienia szczątków ludzkich w okolicy cmentarza żydowskiego nie przesądza jeszcze o ich pochodzeniu.
Żydzi: groby zostały sprofanowane
Według członków Komisji Rabinicznej podczas prac doszło do profanacji około trzynastu grobów jasielskich Żydów. Zdaniem Filipa Szczepańskiego, który w imieniu Komisji Rabinicznej kilkakrotnie pojawiał się w Jaśle – w czasie prac przy budowie drogi doszło do zniszczenia tzw. „nowego” cmentarza żydowskiego w Jaśle. Strona żydowska utrzymuje, że w okresie międzywojennym na terenie pomiędzy cmentarzem żydowskim a obecną siedzibą Powiatowego Lekarza Weterynarii istniały żydowskie mogiły i odbywały się tam pochówki.
Kolejne sprawy
- Oprócz tego postępowania, Stowarzyszenie Ahawas Tora prowadzi kilka spraw odnośnie zabezpieczenia cmentarza żydowskiego w Jaśle oraz przywrócenia należnego szacunku zdesakralizowanym szczątkom, które zostały ekshumowane – przekazał nam Krzysztof Ficek, z Komisji Rabinicznej ds. Cmentarzy.
Główny Inspektorat Sanitarny rozpatruje wniosek o unieważnienie decyzji o ekshumacji, która została wydana przez Powiatowego Państwowego Inspektora Sanitarnego w Jaśle. W toku jest też sprawa dotycząca unieważnienia decyzji wojewody podkarpackiego w sprawie pochówku ekshumowanych szczątków na Cmentarzu Wojennym Ofiar Terroru Hitlerowskiego w Warzycach oraz postępowanie o wpisanie do rejestru zabytków cmentarza żydowskiego w Jaśle.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?