- Rano w sobotę, ekipa z PGE przyjechała ocenić sytuację. Już drugą dobę nie widać żywego ducha ze strony dystrybutora energii. Cała wieś radzi sobie jak może ,czyli naraża swoje mienie na stratę. Pora zimowa więc dogrzewamy się prowizorkami piecykami gazowymi
– napisał do nas jeden z mieszkańców Makowisk z prośbą o interwencję. Nie mógł dodzwonić się na numer 991 i czekał na połączenie z konsultantem 30 minut.
Rzecznik prasowy Rzeszowskiego Oddziału PGE Dystrybucja Łukasz Boczar powiedział nam, że ekipy pogotowia energetycznego robią wszystko, żeby jak najszybciej przywrócić zasilanie, ale awarii jest tak dużo, że trzeba uzbroić się w cierpliwość. Warunki w terenie są bardzo trudne, co ma wpływ na tempo prac.
- Zachęcamy do zgłaszania awarii poprzez aplikację 991 Assistant PGE Dystrybucja. Aplikacja pozwala w szybki i komfortowy sposób m.in. złożyć zgłoszenie o awarii, pozyskać informację o statusie zgłoszenia oraz usunięciu braku zasilania
– dodał Łukasz Boczar.
PGE Dystrybucja podała w komunikacie z godziny 10, że nadal na Podkarpaciu nie ma prądu około 15,9 tys. odbiorców.
AKTUALIZACJA
- Bardzo dziękuję, okazało się że były dwie linie połączone gałęzią ,transformator okazał się sprawny. Wystarczyło, usunąć gałęzie ,które spowodowały dwa dni udręki
– poinformował nas mieszkaniec Makowisk, dziękując za interwencję.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?