Historię niezwykłego przedsięwzięcia mieszkańca Sieklówki przedstawialiśmy już Czytelnikom "Nowin" w poprzednich latach. Przypomnijmy: inspiracją dla Krystiana był film „Wesołych świąt” z 2006 roku, w reżyserii Johna Whitesella. Przedstawia zabawną historię Steve’a i Buddy’ego, skłóconych sąsiadów, którzy próbują prześcignąć się w pomysłowym udekorowaniu posesji przed zbliżającym się Bożym Narodzeniem. Ich domy i ogrody mienią się od blasku tysięcy lampek, a z głośników słychać świąteczne melodie. Buddy, w którego wcielił się Danny DeVito wyznaczył sobie ambitny cel – jego dom ma świecić się tak, by był widoczny nawet... z kosmosu.
25-letni dziś Krystian Hołowicki udowodnił, że takie obrazy nie muszą kojarzyć się tylko i wyłącznie z fikcyjną opowieścią filmową. Wiele lat temu, gdy uczył się jeszcze w podstawówce obiecał sobie, że kiedyś przeniesie je do realu. I słowa dotrzymał.
Ogólnopolski rozgłos
Pierwsze działania zmierzające do realizacji wielkiego marzenia podjął jako 19-latek. Zaczął od ogrodu. Sukcesywnie rozbudowywana iluminacja, z roku na rok coraz mocniej wyróżniała posesję Hołowickich na tle innych posesji w okolicy, również przyozdabianych na święta.
- 5-6 lat temu miała już jakiś wygląd, ale wciąż było mi mało i przed każdymi kolejnymi świętami zawsze dokupowałem nowe lampki, dekoracje - wspomina Krystian.
Na przełomie 2020 i 2021 roku jego dom oraz otoczenie robiły już piorunujące wrażenie, zwłaszcza w pierwszym kontakcie. Przejeżdżając przez Bierówkę nie sposób było przeoczyć posesję, która co wieczór przyciągała wzrok migocząc w rytm popularnych, anglojęzycznych utworów świątecznych. Bo Krystian zadbał o to, by jak najwierniej oddać klimat scen znanych z filmu, który go zachwycił. W 2020 roku o pomysłowym studencie z małej miejscowości w gminie Jasło zrobiło się głośno – nie tylko w regionie. Jego „dziełem” zainteresowały się ogólnopolskie media, z dziennikarzami TVN na czele.
- Przyjechała do mnie załoga „Pytania na śniadanie”, telewidzowie z całej Polski mogli zobaczyć, jak wygląda mój dom w okresie Bożego Narodzenia. Telewizyjny rozgłos sprawił, że ludzie zaczęli przyjeżdżać do Bierówki, by zobaczyć wszystko na własne oczy. Miejscowych światełka i muzyka już nie dziwią, przyzwyczaili się, ale obcy ludzie przejeżdżający przez naszą miejscowość, nie pozostają obojętni - śmiał się Krystian, gdy rozmawialiśmy w grudniu 2021 roku.
Sekcja dęta i wesoła żarówka
Wówczas (w 2021 roku - red.) posesję Hołowickich, po uruchomieniu specjalnego, własnoręcznie wykonanego przez Krystiana sterownika, połączonego z komputerem - rozświetlało prawie 7 tysięcy lamp LED. Światełka porozwieszane były m.in. na elewacji domu, dużych drzewach iglastych i krzewach w ogrodzie oraz na ogrodzeniu. Uwagę przykuwały świecące podobizny muzyków z saksofonem i tubą, zainstalowane na ścianach altanki oraz sympatyczna żarówka zdobiąca dom, uśmiechająca się z jednego z okien. Również te elementy 25-latek zaprojektował i wykonał samodzielnie.
Przygotowania warunkujące „odpalenie” całego audiowizualnego systemu Krystian zawsze rozpoczyna już wczesną jesienią. Do montażu światełek przystępuje na przełomie listopada oraz grudnia.
- Rozwieszenie tego wszystkiego to czynność pracochłonna i czasochłonna. Niezbędna jest drabina strażacka i wsparcie najbliższych, którzy na szczęście nie mieli nic przeciwko temu, bym spełnił swoje marzenie. Sporo pomaga mi dziadek, jest na emeryturze, więc nie ma wyjścia - mówił przed dwoma laty Krystian.
Zjawiskowa iluminacja co roku migocze w różnych układach, dopasowując się do rytmów piosenek świątecznych.
Warto zobaczyć to na własne oczy
Piękną iluminację, w trwającym okresie świąteczno-noworocznym można podziwiać codziennie po zmroku. Składa się już na nią 15 tysięcy lampek. Uruchamiane będą do 14 stycznia. Wraz z muzyką - piosenkami w języku angielskim, ale w przeciwieństwie do lat poprzednich również polskim ("śpiewają" je m.in. nowe choinki przy bramie) - włączane są tylko w weekendy i dni świąteczne.
Tak przystrojona posesja Krystiana prezentuje się (i brzmi) w pełnej okazałości.
- Wraz z muzyką moje dzieło zaprezentuję jeszcze 6, 7, 13 i 14 stycznia. Dom grać będzie od godziny 16.30 co 30 minut, do godziny 22 włącznie. Zapraszam! - mówi Krystian Hołowicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?