Jak się sprawdza burmistrz Elwira?

W opinii jednych, udzielając poparcia kandydatowi PiS oszukała Platformę, inni twierdzą, że jej decyzja przed drugą turą batalii o urząd burmistrza Jasła stanowiła wyraz konsekwencji oraz dowód niezależności - autentyczności i odwagi.

- Moje poparcie uzasadniłam hasłem „TAK dla zmian”. Takie też nastąpiły. Na żadnym z etapów rozmowy z panem Ryszardem Pabianem nie rozmawialiśmy na temat stanowisk. Skupiliśmy się na tym, jak powinno wyglądać miasto w wypadku, kiedy pan Ryszard Pabian wygra wybory. Nie rozmawialiśmy o stanowiskach, a o rozwoju Jasła oraz pomysłach, które można by wdrożyć - mówiła przed drugą turą wyborów E.Musiałowicz-Czech. Po ponad miesiąc od wyborów, burmistrz R.Pabian powołał ją na fotel wiceburmistrza miasta. Podlega jej pion społeczny, który tworzą wydziały oświaty oraz kultury, sportu i spraw społecznych. E.Musiałowicz-Czech w kampanii wyborczej nie przedstawiała dokładnego planu na miasto.

Jej głównym pomysłem była zmiana. W jakiej dziedzinie? Podczas trwania kampanii wyborczej można było usłyszeć o pomyśle ułatwienia komunikacyjnego dla Jasła czy o koncepcji stworzenia rady doradczej wśród przedsiębiorców. Strona internetowa Musiałowicz-Czech od wielu miesięcy jest nieaktywna. Jej oficjalny profil w serwisie społecznościowym Facebook również nie jest aktualizowany. Postanowiliśmy zatem o jej dwuletnią pracę dla miasta zapytać osoby, które w szczególny sposób są uprawione do patrzenia burmistrzowi i jego zastępcom na ręce. Nie wszyscy przez nas zapytani miejscy rajcy chcieli się wypowiadać w temacie wiceburmistrz. - Moja ocena jest pozytywna. Oczekiwania : realizacja obietnic wyborczych takich jak np. budowa żłobka czy stworzenie schroniska dla zwierząt. Zabrakło natomiast szerszego spojrzenia i rozległych konsultacji przy decyzjach dotyczących tworzenia zespołów szkół pomimo zgłaszanych przez radnych klubu „Jaślan” ewidentnych wątpliwości i ogromnego zaniepokojenia wśród mieszkańców. Czy się sprawdza? Odpowiedź na to pytanie nastąpi przy urnie wyborczej w listopadzie 2018 - tłumaczy radny Michał Burbelka.

Złego słowa o pracy wiceburmistrz nie może powiedzieć radny Michał Sołtys. - Jako radny jestem zadowolony ze współpracy z panią burmistrz, szczególnie w zakresie oświaty. Uważam, że miała dobre pomysły odnośnie tworzenia zespołów (z Gimnazjum nr 1). Niestety, niezrozumiała decyzja pani kurator nie pozwoliła na wprowadzenie ich w życie - podkreślał M.Sołtys. Innego zdania jest wieloletni radny Miasta Jasła Krzysztof Czeluśniak. - Powiem krótko, nie wiem kim ta pani jest, bo nie znam nawet barwy jej głosu. Na wszystkie merytoryczne pytania, które do niej kieruję, odpowiadał burmistrz Ryszard Pabian - nie kryje K.Czeluśniak.

Inny radny, który często zabiera głos na sesjach, Jan Pierzchała, tłumaczy, że w zakresie oświaty, kultury, sportu i spraw społecznych nie widać w mieście Jaśle efektów tych 2 lat rządów. - Z mojej obserwacji i wiedzy jako radnego oceniam, iż w podejmowaniu wszelkich decyzji będących w kompetencji wiceburmistrz w swoim zakresie ma ona ograniczone pole działania przez burmistrza Pabiana. Decyzje czy wypowiedzi w jej zakresie obowiązków, czy też odpowiedzi na pytania radnych podczas sesji są wypowiadane przez samego burmistrza Pabiana. Uważam, że być może gdyby burmistrz dał jej większą swobodę i kompetencje w działaniu, mieszkańcy Jasła mogliby liczyć na widoczniejsze efekty w zakresie oświaty, kultury, sportu i spraw socjalnych. - Pracuję dla miasta Jasła odkąd powołał mnie na to stanowisko burmistrz Pabian. Wypełniam swoje zadania najlepiej jak potrafię. Jeśli będzie jakiś konkretny temat, to się do niego ustosunkuję, jestem otwarta na rozmowę - podkreśla E.Musiałowicz-Czech.

Ukończyła Akademię Wychowania Fizycznego w Krakowie. Przed pracą w UM Jaśle, pracowała w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie. Burmistrz nie chciał komentować informacji, jakoby w najbliższej przyszłości miało dojść do odwołania wiceburmistrz.