Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie z Romanem Frodymą w JDK. Dokumentalista cmentarzy wojennych opowiedział o swojej pasji

OPRAC.:
Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Podczas spotkanie w JDK Roman Frodyma opowiedział o swojej pasji dokumentowania cmentarzy wojennych
Podczas spotkanie w JDK Roman Frodyma opowiedział o swojej pasji dokumentowania cmentarzy wojennych JDK
Gościem126. Studni Kulturalnej Jasielskiego Domu Kultury był Roman Frodyma, przewodnik beskidzki, dokumentujący cmentarze wojenne z czasów I wojny światowej na terenie Polski południowej, autor wielu publikacji na ten temat. Podczas spotkania we wtorek, 21 listopada, w JDK opowiedział o swojej pasji i zainteresowaniach cmentarzami galicyjskimi Wielkiej Wojny w latach 1915-1918.

Roman Frodyma od kilku lat zajmuje się historią cmentarzy wojennych w rejonie Beskidu Niskiego i Pogórza. Jego pasja wciąż budzi podziw i przyciąga wielu pasjonatów historii i zainteresowanych nekroturystyką.

W czasie spotkania opowiedział o miejscach pochówku żołnierzy Wielkiej Wojny. W swojej prelekcji zwrócił szczególną uwagę na ich symbolikę.

- Będąc na cmentarzu przechodzimy w inny świat. Ze świata żywych do świata umarłych. Na każdym z cmentarzy i nagrobku możemy dostrzec różne symbole. Jest łuk, czyli sklepienie niebieskie, odznaczenia wojskowe, ucho igielne, które broni spokoju tych, którzy zostali pochowani na wzgórzu po bitwie, kula ziemska i inne znaki chrześcijaństwa. Mogą być też inne miejsca pamięci, przy których człowiek powinien się zatrzymać i zastanowić

– powiedział historyk amator.

Roman Frodyma omówił także symbolikę krzyży cmentarnych. Wiele z nich owianych jest niezwykłą tajemniczością.

- Krzyże na cmentarzach wojennych są niebywale piękne. Widziałem krzyże z koroną cierniową, z różańcem, pojedyncze, podwójne, kłute, listwowe, odlewane. Warto podkreślić, że żołnierze żydowscy mają na swoich grobach krzyże z wizerunkiem gwiazdy Dawida

– powiedział przewodnik.

Roman Frodyma jest autorem publikacji i opracowań poświęconych zachodnio-galicyjskim cmentarzom wojennym z lat 1915-1918, m.in. trzytomowego przewodnika „Galicyjskie Cmentarze Wojenne” oraz wydanego w 1985 r. przewodnika „Cmentarze wojskowe z okresu I wojny światowej w rejonie Beskidu Niskiego i Pogórza”. Autor żartobliwie jest określany „Generalnym Grabarzem Galicji”. Nie bez powodu, gdyż dzięki niemu ocalały dziesiątki cmentarzy żołnierskich z czasów „wielkiej wojny”. Za swoją działalność został odznaczony w Wiedniu Złotym Krzyżem Honorowym Austriackiego Czarnego Krzyża i polskimi medalami Komisji Opieki nad Miejscami Pamięci Narodowej. Otrzymał też tytuł członka honorowego Galicyjskiego Towarzystwa Historycznego.

W Polsce znajduje się około 1600 obiektów z czasu „wielkiej wojny”, w tym 970 cmentarzy, ponad 300 kwater wojennych i około 300 mogił. Spoczywa w nich około 430 tysięcy poległych i zmarłych żołnierzy oraz jeńców. Największe skupisko cmentarzy, około 400, znajduje się w południowo-wschodniej Polsce (województwa małopolskie i podkarpackie), gdzie toczyły się najcięższe boje. Najkrwawsze żniwo I wojna światowa zebrała w miejscu największej operacji militarnej, zwanej bitwą gorlicką.

Po zakończeniu działań wojennych Austriacy przystąpili do budowy cmentarzy, na których spoczęli razem żołnierze wielu narodowości (m.in. Polacy, Rosjanie, Niemcy, Austriacy, Węgrzy, Bośniacy, Żydzi) walczący po obu stronach frontu. Cmentarze miały być godnym pomnikiem dla poległych, ale i symbolem zwycięstwa i chwały Austro-Węgier. Do ich budowy przystąpiono więc z wielką starannością i pietyzmem. Wykonanie projektów powierzono architektom (m.in. Dusan Jurkovic i Hans Mayer) i artystom (m.in. rzeźbiarz Jan Szczepkowski). Powstałe na ich podstawie nekropolie, wkomponowane w górzysty krajobraz Beskidu Niskiego i Pogórza, są fenomenem kulturowym, społecznym i artystycznym na skalę światową.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto