Wernisaż wystawy w JDK - „Inna gałąź, wspólne korzenie”. Malarstwo Jana i Dawida Dylągów

Tytuł wystawy „Inna gałąź, wspólne korzenie” ukazuje głębokie relacje i równoczesną różnorodność, jaką prezentują w swych obrazach ojciec i syn.

Metafora inna gałąź odnosi się do odmienności i indywidualnego podejścia do sztuki. Podążając różnymi artystycznymi ścieżkami reprezentują dwie gałęzie tego samego drzewa, choć każda z nich jest unikalna i odmienna. Jednak mimo tych różnic tytuł podkreśla równoczesne posiadanie wspólnych korzeni. Obaj czerpią z tych samych źródeł inspiracji, tradycji i dziedzictwa artystycznego.

Ojciec, artysta malujący głównie farbami olejnymi. Jego prace to poetycka oda o naturze, w której drzewa, lasy i delikatne liście stają się głównymi bohaterami malarskich opowieści. Precyzyjnie malując detale sprawia, że widz może niemalże usłyszeć szmer liści poruszanych wiatrem czy poczuć ciepło promieni słonecznych filtrowanych przez gałęzie drzew. Często tematem obrazów są zmieniające się pory roku, które odzwierciedlają nie tylko zmiany w naturze, lecz także w emocjach i nastroju artysty. Tworzone przez niego obrazy są odbiciem zewnętrznego piękna oraz subiektywnym wyrazem jego własnych uczuć. Artysta proponuje nam podróż po leśnych ścieżkach, gdzie każdy obraz, jest jak pełna życia opowieść o symbiozie człowieka z naturą. Niewątpliwą stymulacją do dalszej pracy twórczej był fakt, że jako członek i założyciel nieformalnego stowarzyszenia plastyków jasielskich PLAJA, a także współtwórca loga i pierwszego katalogu powiedział: To jest taki doping. Taka swoista rywalizacja, która istnieje w podświadomości. To ona skłania do tego, by uświadomić, że coś umiemy namalować, stworzyć.

Syn korzystając z technik opartych na farbach wodnych, prezentuje zupełnie inną gałąź tego artystycznego drzewa. Jego prace często zawierają elementy natury, emanują nieoczywistymi połączeniami kolorystycznymi, tworząc dynamiczną symfonię realizmu splatającego się z abstrakcją. Galeria obrazów syna to tytułowa gałąź, która odchyla się od tradycji, poszukując nowych form i wyrazu. Często używa odważnych kontrastów między malowanym światłem, a głębokimi cieniami, co nadaje obrazom dynamizmu i trójwymiarowości. Kolorowe promienie przebijające się przez liście drzew, zachody słońca ukazane są nie tylko jako element natury, lecz jako integralna część kompozycji.

Dawid nie jest ukierunkowany przez żadnego nauczyciela, jest indywidualistą w świecie malarstwa. Jego eksperymenty z formą i kolorystyką są wynikiem niezależnego myślenia i wyjątkowego spojrzenia na otaczający go świat. Artysta czerpie inspiracje z ulotnych chwil, myśli, chwytając i zapamiętując unikalne odcienie światła, które później formują kształty i barwy na jego obrazach.

Wystawę będzie można podziwiać do 29 lutego br.