Droga krajowa numer 28 biegnie przez Jasło i nazywana jest przez mieszkańców małą obwodnicą. W godzinach szczytu tworzą się na niej spore korki. Starosta jasielski w ubiegłym roku rozpoczął przygotowania do przebudowy newralgicznego odcinka (w okolicy huty szkła). Pierszym etapem inwestycji jest przygotowania dokumentacji i przeprowadzenie uzgodnień z właścicielem drogi: Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. Przedmiotem prac miałby być odcinek ulicy Piłsudskiego od skrzyżowania z ulicą Kasprowicza do mostu na Jasiołce. Prace polegające na przygotowaniu formalnym do inwestycji zlecono prywatnej firmie projektowej za około 60 tys. zł.
- Projektant wielokrotnie zapewniał nas, że prowadzi uzgodnienia z Generalną Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Rzeszowie. Niestety, nie dostarczył tych uzgodnień. Przedłużaliśmy termin, bo to była niewielka kwota za wykonanie tego projektu. Mówił, że pierwszy etap, czyli wykonanie pasa do ulicy Hutniczej będzie kosztować około 1,8 mln, a całość powyżej 3 mln. Nie chcemy więcej przedłużać, uważamy, że ten projektant jest niewiarygodny nie potrafi się dogadać z GDDKaA, naliczymy kary i rozwiążemy umowę
– opisuje Adam Pawluś, starosta jasielski.
Prognozuje, że jeśli rada powiatu wyrazi zgodę, to zarząd powiatu będzie szukał wykonawcę, który zrealizuje ten projekt. - Gdyby od mostu były dwa pasy, a od ulicy Hutniczej trzy, to na pewno polepszyłoby to selekcję ruchu i płynność. Jest pytanie, czy znajdziemy pieniądze. Możemy się zwracać do GDDKiA żeby wykonała te poszerzenia, ale nie wiem to może być zrealizowane, bo młyny w tej administracji mielą powoli – podsumowuje starosta.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?