Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LKS Skołyszyn bliski sprawienia sensacji w Nienaszowie. Tempo uratowało remis w doliczonym czasie gry z rzutu karnego

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Tempo Nienaszów (białe koszulki) zremisowało z LKS Skołyszyn 1-1
Tempo Nienaszów (białe koszulki) zremisowało z LKS Skołyszyn 1-1 Bogdan Hućko
W meczu VIII kolejki klasy okręgowej dotychczasowy lider Tempo Nienaszów zremisował z ostatnim w tabeli po siedmiu meczach beniaminkiem LKS Skołyszyn. Zanosiło się na sensację. Gospodarze uratowali remis w doliczonym czasie gry z rzutu karnego.

Mecz rozgrywany był w strugach ulewnego deszczu, co miało wpływ na poczynania zawodników. Goście mimo, iż przyjechali do Nienaszowa w mocno okrojonym składzie, zagrali bardzo odważnie, bez respektu dla lidera. Tempo natomiast grało niedokładnie, chwilami wręcz chaotycznie, ale stwarzało sytuacje podbramkowe, których nie potrafiło wykorzystać. Piłka o centymetry mijała słupek lub od niego się odbijała m.in. po strzale Wojciecha Kiełtyki. Z wolnego (zza pola karnego) nie trafił w bramkę Arkadiusz Majka.

Wypady gości były groźne i w 15. minucie po strzale Marka Zawiszy piłka trafiła w poprzeczkę bramki. Beniaminek ze Skołyszyna objął prowadzenie po stracie piłki przez gospodarzy i strzale Jakuba Zawiszy. Zastępujący w bramce Tempa Wiktora Cyrana, 16-letni Tomasz Misiołek (drugi mecz tego zawodnika w meczu ligowym, wcześniej zagrał 45 minut w poprzednim sezonie z Zamczyskiem Mrukowa) odbił piłkę i inny 16-latek Paweł Sokulski skierował futbolówkę do bramki. Trudno winić bramkarza gospodarzy za utratę gola. Zabrakło po prostu asekuracji przy obronie trudnego strzału zawodnika gości. Skołyszyn mógł chwilę później pogrążyć gospodarzy, ale Kacper Stój w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę.

Emocjonująca była końcówka I połowy, w której Tempo oblegało bramkę, wykonując z rzędu trzy rzuty rożne. Dominik Bielamowicz wespół z defensywą nie popełnił błędu, a w dogodnych sytuacjach nie trafiali w bramkę Miłosz Gierlasiński i Arkadiusz Majka.

Po przerwie Tempo ruszyło bardziej zdecydowanie, miało optyczną przewagę, z której niewiele wynikało. Kilku zawodników gospodarzy zagrało poniżej swoich możliwości. Pogarszające się warunki do gry (woda, grząsko) nie sprzyjały technicznej grze miejscowym. Skołyszyn umiejętnie rozbijał ataki. Boki pozamykali Mariusz Kurczaba i Jacek Kaszycki, neutralizując rajdy zawodników Tempa. Goście wyprowadzali kontry. Defensywę Tempa absorbował Kacper Stój i z każdą minutą sensacja wisiała w powietrzu, tym bardziej, że znakomitej okazji w 57. minucie nie wykorzystał Wojciech Kiełtyka, który będą sam przed bramkarzem przegrał pojedynek z Dominikiem Bielamowiczem. 17-letni golkiper bronił pewnie w całym meczu.

Obie drużyny poszły na wymianę ciosów. Najpierw (67 minuta) po strzale Marka Zawiszy, Tomasz Misiołek przerzucił piłkę nad poprzeczką. Grający trener Tempa Grzegorz Munia zagrał ofensywnie, ale w 80. minucie nie trafił w bramkę.

Tempo uratowało remis w doliczonym czasie gry. Dominik Bielamowicz sfaulował Arkadiusza Majkę, który pewnym strzałem z rzutu karnego zapewnił swojej drużynie punkt. W ostatnich sekundach meczu obie drużyny miały jeszcze szanse na rozstrzygnięcie spotkania na swoją korzyść. Najpierw po zagraniu z rogu Krzysztofa Kiełtyki, piłkę uderzał głową Wojciech Kiełtyka, ale z kilku metrów nie trafił w bramkę. Pod bramką Tempa też było gorąco. Z kornera wrzucał piłką Kacper Stój, a minimalnie koło słupka chybił Marek Zawisza.

LKS Skołyszyn nadal bez zwycięstwa. Zdobył trzeci punkt w tym sezonie, ale chyba najcenniejszy z dotychczasowych remisów.

– Przed meczem remis wzięlibyśmy w ciemno. Przyjechaliśmy w bardzo okrojonym składzie, ale ta jedenastka, która wyszła na boisko zostawiła kawał serducha. Założenia bardzo fajnie realizowaliśmy. Szkoda, bo w pierwszej połowie były okazje i mogliśmy prowadzić wyżej. Przy rzucie karnym nie mamy pretensji do bramkarza, ale na pewno jest ciężko, gdy traci się bramkę w 93. minucie i punkty uciekają, a bardzo ich potrzebujemy. Szanujemy ten remis. Lider podjął ostatnią drużynę i udało się nam wywalczyć punkt. Jest potencjał w drużynie. Każdy punkt jest na wagę złota, bo czekają nas teraz kolejne bardzo trudne mecze ze Startem Rymanów i Czarnymi Jasło. Dzisiaj pokazaliśmy, że trzeba walczyć w każdym meczu

– podkreślił trener LKS Skołyszyn Szymon Cetnarowski.

W zupełnie innym nastroju był po meczu trener Tempa Grzegorz Munia.

- Gratuluję drużynie ze Skołyszyna postawy w tym meczu. Byli bliscy zwycięstwa. U nas nic nie funkcjonowało

– nie krył rozczarowania szkoleniowiec Tempa, które spadło na drugie miejsce w tabeli i nadal jest niepokonane (bilans 5-3-0).

W najbliższej kolejce Tempo pauzuje. Natomiast LKS Skołyszyn podejmuje na swoim stadionie Start Rymanów w sobotę (30 września, godz. 11).

Mecz VIII kolejki (24 września):
Tempo Nienaszów – LKS Skołyszyn 1-1 (0-1)
0-1 Paweł Sokulski (27), 1-1 Arkadiusz Majka (90+3, karny)

Tempo: Tomasz Misiołek – Gabriel Gierlasiński, Michał Wygonik, Grzegorz Munia, Mateusz Kuciński – Łukasz Świątek, Krzysztof Kiełtyka – Mateusz Kurdziel (68 Radosław Słota), Miłosz Gierlasiński (68 Konrad Pęcak), Arkadiusz Majka - Wojciech Kiełtyka; na ławce rezerwowych: Hubert Skuba, Konrad Gołab, Arkadiusz Musiał, Radosław Majka; trener Grzegorz Munia.
Skołyszyn: Dominik Bielamowicz - Mariusz Kurczaba, Mateusz Skrzyszowski, Michał Madejczyk, Jacek Kaszycki - Marek Zawisza, Jakub Zawisza - Paweł Sokulski, Dawid Rachowicz, Jakub Warchoł - Kacper Stój; na ławce rezerwowych: Kamil Łaskawski, Tomasz Syzdek; trener Szymon Cetnarowski.
Sędziowali: Piotr Prajsnar (Kombornia) oraz Krzysztof Wojnar (Kombornia) i Kamil Wania (Bzianka). Żółte kartki: Gabriel Gierlasiński, Łukasz Świątek, Grzegorz Munia, Arkadiusz Majka – Michał Madejczyk, Dawid Rachowicz. Widzów około 120.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto