Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niósł pomoc innym, teraz sam jej potrzebuje. Trwa zbiórka na leczenie 21-letniego strażaka z Osobnicy. Walczy z rakiem

Jakub Hap
Jakub Hap
Mateusz leczy się w klinice w Warszawie, co trzy tygodnie, w towarzystwie rodziców jeździ do stolicy na pięciodniowe cykle chemioterapii, której ma być poddawany przez okres niespełna roku. Walka, jaką podjął, jest bardzo kosztowna, dlatego przyjaciele 21-latka ze straży postanowili zorganizować akcję pomocową
Mateusz leczy się w klinice w Warszawie, co trzy tygodnie, w towarzystwie rodziców jeździ do stolicy na pięciodniowe cykle chemioterapii, której ma być poddawany przez okres niespełna roku. Walka, jaką podjął, jest bardzo kosztowna, dlatego przyjaciele 21-latka ze straży postanowili zorganizować akcję pomocową Pomagam.pl
Mateusz Synowiecki, 21-letni strażak-ochotnik z Osobnicy (powiat jasielski) jeszcze niedawno z zaangażowaniem niósł pomoc innym ludziom. Teraz sam potrzebuje wsparcia w walce z rakiem – mięsakiem Ewinga.

Mateusz, jak każdy młody człowiek miał plany, marzenia. W lokalnej społeczności postrzegany jest jako osoba pełna pasji, chętnie udzielająca się na rzecz potrzebujących, czerpiąca z tego radość. Wszyscy będący w potrzebie zawsze mogli liczyć na pomocną dłoń 21-latka. Tak było jeszcze do niedawna. Uporządkowane życie strażaka osobnickiej OSP rozsypało się jak domek z kart niemal z dnia na dzień.

- Wszystko zaczęło się początkiem kwietnia. Najpierw nic nieznaczący ból brzucha, który, jak się okazało, był objawem źle pracującej nerki. Po tygodniowej wizycie w szpitalu w Krośnie, poddaniu się szeregu badań i założeniu drenażu wspomagającego pracę chorej nerki, podejrzewano guza prostaty. Szersza diagnostyka i pobranie biopsji wykazały u Mateusza pozaszkieletowego mięsaka Ewinga, czyli prymitywnego guza neuroektodermalnego - informuje OSP w Osobnicy.

Mateusz leczy się w klinice w Warszawie. Co trzy tygodnie, wraz z rodzicami jeździ do stolicy na pięciodniowe cykle chemioterapii, której ma być poddawany przez okres niespełna roku. Walka, jaką podjął, jest bardzo kosztowna, dlatego przyjaciele 21-latka ze straży postanowili zorganizować akcję pomocową.

- Koszt jednorazowego wyjazdu do kliniki to około 3 tysiące złotych. My, strażacka rodzina, ruszymy niebo i ziemię, by pomóc Mateuszowi wrócić do zdrowia i pełni sił, jak obiecaliśmy. Dlatego zwracamy się do Was – każda złotówka ma znaczenie i za każdą będziemy ogromnie wdzięczni - apelują o dorzucanie się do internetowej zbiórki jej organizatorzy.

Pieniądze na leczenie 21-latka z Osobnicy poprzez stronę Pomagam.pl zbierane są od trzech dni. Celem jest uzbieranie 50 tysięcy złotych. Do środowego poranka (20 września) niespełna 150 darczyńców przekazało już łącznie ponad 9 tysięcy złotych. W szczytną inicjatywę, poprzez wpłacenie dowolnej kwoty można włączyć się TUTAJ.

W sobotę, 23 września, od godziny 9 strażacy z Osobnicy będą też zbierać wolne datki do puszek - na terenie swojej miejscowości.

- Osoby, które chcą pomóc w zbiórce, zapraszamy do domu ludowego na godzinę 8 - informuje OSP w Osobnicy.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Niósł pomoc innym, teraz sam jej potrzebuje. Trwa zbiórka na leczenie 21-letniego strażaka z Osobnicy. Walczy z rakiem - Nowiny

Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto