Pomóżmy odbudować dom pogorzelca z Trzcinicy. 65-latek żyje w fatalnych warunkach

O dramacie 65-latka informowaliśmy przed kilkoma tygodniami.

- Straty zostały wycenione na około 100 tysięcy złotych. Remontu wymaga cały dach, który najbardziej ucierpiał, ale i wnętrze domu, zalane podczas akcji gaśniczej. Dom wymaga osuszenia, ale w pierwszej kolejności trzeba zrobić instalację elektryczną. Konieczne będzie również wykonanie nowej więźby dachowej i całego poszycia - przekazał nam w styczniu Grzegorz Zarzyka, który zorganizował zbiórkę na rzecz pana Kazimierza na portalu zrzutka.pl.

Choć warunki, jakie panują w zniszczonym budynku uniemożliwiają normalne w nim funkcjonowanie, mieszkaniec Trzcinicy dalej tam mieszka. Żyjącego samotnie 65-latka nie stać na zlecenie i sfinansowanie prac, które przywróciłyby jego dom do stanu sprzed pożaru. W ramach trwającej zbiórki, do środowego popołudnia udało się zebrać niespełna 11 tysięcy złotych, ale to za mało, żeby przeprowadzić niezbędny gruntowny remont.

Wszystkie osoby, którym los pana Kazimierza nie jest obojętny i chciałyby dołożyć swoją cegiełkę do zapewnienia mu godnych warunków życia proszone są o wpłacanie pieniędzy. Liczy się każda złotówka. Darowizny można dokonać TUTAJ. Celem zbiórki pt. „Odbudowa i remont domu Pana Kazimierza po pożarze” jest uzbieranie 100 tys. zł.

Niezmiennie nieocenione będą też dary w postaci rzeczowej – zwłaszcza materiały budowlane. W sprawie ich przekazania należy dzwonić pod numer telefonu 609 685 122.