Do nagłośnionego w mediach zdarzenia doszło nocą z 10 na 11 lutego 2023 roku. Około godziny 3 do Komendy Powiatowej Policji w Jaśle zgłosił się wówczas 21-latek, twierdząc, że padł ofiarą pobicia przed lokalem przy ul. Wojska Polskiego, gdzie odbywała się impreza dyskotekowa.
Był kopany po głowie
- Mężczyzna oświadczył, że w momencie, kiedy opuszczał budynek wraz ze swoją dziewczyną został zaatakowany przez grupę osób. Sprawcy zaczęli zadawać mu uderzenia, a kiedy się przewrócił, zaczęli kopać go po głowie. Rannemu mężczyźnie starała się pomóc jego dziewczyna oraz matka, która pojawiła się na miejscu. Bezskutecznie próbowały odciągnąć agresorów. Kiedy mężczyźni przestali zadawać uderzenia, oddalili się z miejsca zdarzenia - przekazał w lutym ub. roku mł. asp. Daniel Lelko, rzecznik KPP w Jaśle.
22-letni obecnie pokrzywdzony, mieszkaniec gminy Osiek Jasielski, doznał bardzo poważnych obrażeń. Był hospitalizowany. W związku z uszkodzeniem żuchwy trafił na stół operacyjny.
Bracia S. przed sądem
W toku wszczętego dochodzenia funkcjonariusze wydziału kryminalnego jasielskiej jednostki policji przesłuchali świadków zajścia i zabezpieczyli nagrania z monitoringu. Na podstawie zgromadzonych dowodów zatrzymali następnie dwóch jaślan w wieku 25 i 27 lat. Obydwaj złożyli wyjaśnienia i nie przyznali się do zarzuconych im czynów.
Podejrzani, a następnie oskarżeni przez jasielską prokuraturę o pobicie są braćmi. 25-letni Norbert S. i dwa lata starszy Patryk S. 9 lutego zasiedli na ławie oskarżonych w Sądzie Rejonowym w Jaśle. Wcześniej w sprawie zapadł wyrok nakazowy, ale prokuratura złożyła od niego sprzeciw.
- Zgodnie z aktem oskarżenia, Patryk i Norbert S. działając wspólnie i w porozumieniu wzięli udział w pobiciu młodego mężczyzny, zadając mu obrażenia skutkujące m.in. złamaniem kąta żuchwy. Odpowiadają za przestępstwo z art. 158 par. 1 Kodeksu karnego i 157 par. 1 KK w związku z art. 11 par. 2 KK i w związku z art. 57a par. 1 KK - powiedziała nam we wtorek Katarzyna Skrudlik-Rączka, prokurator rejonowy w Jaśle.
Choć przestępstwo pobicia zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, jeśli sąd uzna braci za winnych, może ich spotkać surowsza kara.
- Zarzucony oskarżonym czyn zakwalifikowany został jako występek o charakterze chuligańskim, a to automatycznie przesądza o wyższym zagrożeniu ustawowym - tłumaczy prokurator Skrudlik-Rączka.
Jak ustaliliśmy, obydwaj bracia przed sądem zaprzeczyli, jakoby mieli jakikolwiek związek z pobiciem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
