Podkarpacie. Z powodu zasp śnieżnych zamknięta DW993; na wielu drogach regionu leży błoto pośniegowe [ZDJĘCIA]

Jak poinformował PAP dyżurny zimowego utrzymania dróg Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich (PZDW) w Rzeszowie, obecnie wszystkie drogi w regionie są przejezdne, nawierzchnie większości tras regionu są zazwyczaj czarne, ale na wielu odcinkach leży błoto pośniegowe. Tak jest m.in. w północno-wschodniej części woj. podkarpackiego, w rejonie Lubaczowa i Jarosławia oraz w terenie górzystym, w okolicach Ustrzyk Dolnych, Rymanowa i Jasła. Tam jazdę miejscami może utrudniać, oprócz błota pośniegowego, także śliska nawierzchnia, pokryta zawianym śniegiem.

Utrudnienia występują szczególnie w okolicach Jasła, gdzie wieje silny wiatr, nawiewający na drogi śnieg i tworzący zaspy utrudniające lub nawet uniemożliwiające jazdę.

Taka sytuacja jest na drodze wojewódzkiej nr 993 relacji Wola Cieklińska-Dukla. Trasa ta została w niedzielę rano zamknięta na odcinku od Folusza do Samoklęsk.

„Powodem zamknięcia drogi są tworzące się zaspy i zawiewy śnieżne. Trwają prace nad przywróceniem przejezdności” – zapewnili drogowcy.

PZDW zaznaczył, że o zmianie sytuacji na DW nr 993 służby będą informować w komunikacie.

Na trasach pracuje teraz 6 pługopiaskarek, 2 ładowarki oraz 19 osób, które dbają o jakość warunków drogowych.

PZDW przypomina jednocześnie, że warunki na drogach mogą się zmienić; lokalnie na drogach zalesionych lub w okolicach cieków i rzek może wystąpić śliskość spowodowana specyficznym mikroklimatem.

„Prosimy wszystkich użytkowników dróg o ostrożną jazdę i dostosowanie prędkości oraz techniki jazdy do warunków panujących na drogach” – apelują służby.

Obecnie w regionie temperatura waha się od minus 3 do plus 2 stopni Celsjusza i nigdzie nie pada.

Jednak synoptycy prognozują pojawienie się w regionie od południa w niedzielę słabych opadów deszczu i mżawki, które przy ujemnych temperaturach będą powodować gołoledź.