Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Ostoi Kołaczyce w Sanoku. Dwa gole stracili w pięć minut…

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Ostoja Kołaczyce przegrała w niedzielę, 27 marca, mecz XIX kolejki w klasie okręgowej na wyjeździe z Wiki Sanok 1-4. Maleją szanse na utrzymanie się Ostoi w V lidze. To druga na wiosnę i szesnasta w sezonie porażka drużyny Roberta Podkulskiego.

Mecz w Sanoku został rozegrany na boisku ze sztuczną nawierzchnią. Gospodarze objęli prowadzenie po strzale Rafała Domaradzkiego z około 17 metrów w tzw. długi róg pod poprzeczkę. Ostoja w I połowie miała trzy sytuacje do zdobycia goli m.in. Mateusz Juszkiewicz i Dawid Góra. Po przerwie kołaczycka drużyna zagrała odważniej i dosyć szybko doprowadziła do wyrównania. W sytuacji sam przed bramkarzem znalazł się Mateusz Biernacki, po którego strzale Adrian Stodolak zdołał odbić piłkę, ale przy dobitce Sławomira Sienickiego golkiper Wiki był już bezradny. Ostoja długo nie cieszyła się z wyrównania, bo w ciągu 5 minut straciła dwa gole. Najpierw Tomasz Biały wypuścił piłkę z rąk i skutecznie poprawił Brajan Milczanowski, a za chwilę Szymon Grzesiak niefortunnie skierował piłkę do własnej bramki. Ostoja już się nie podniosła. Goście domagali się rzutu karnego po faulu na Mateuszu Biernackim, ale sędzia nie dopatrzył się przewinienia zawodnika sanockiej drużyny. Wiki po kontrataku zdobyło czwartą bramkę i skończyły się emocje.

W końcówce meczu powiało grozą z boiska. Bramkarz Ostoi Tomasz Biały po obronionym strzale, w momencie podnoszenia się z murawy został trafiony kolanem w tył głowy i stracił przytomność. Wezwana na stadion karetka chciała zabrać go do szpitala. Nie zgodził się i został odwieziony przez kolegów do szpitala w Krośnie.

W Ostoi – w porównaniu z meczem z Cisami Jabłonica Polska – nie było Patryka Wiejowskiego i Rafała Kurcza.

- Mamy fragmenty dobrej gry, ale też przestoje. Nadal rozdajemy prezenty przeciwnikom. Walczymy dalej. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji. Chcemy po prostu grać dla siebie

– powiedział trener Ostoi Robert Podkulski.

W najbliższą niedzielę Ostoja podejmuje na swoim stadionie lidera Start Rymanów.

Mecz XIX kolejki (27 marca):
Wiki Sanok – Ostoja Kołaczyce 4-1 (1-0)
1-0 Rafał Domaradzki (29), 1-1 Sławomir Sienicki (51), 2-1 Brajan Milczanowski (53), 3-1 Szymon Grzesiak (55, samobójcza), 4-1 Brajan Milczanowski (70)

Wiki: Adrian Stodolak – Dominik Pielech (10 Kacper Sokołowski), Adam Osiniak, Kamil Demkowski, Fabian Winnicki – Mateusz Lisowski (85 Kacper Pelczar), Rafał Domaradzki, Radosław Muszka, Paweł Knap (70 Jerzy Domaradzki) – Brajan Milczanowski (80 Sylwester Biega), Kacper Rudy; trener Sylwester Kowalczyk.
Ostoja: Tomasz Biały (80 Damian Łukaszewski) - Wojciech Kaleta, Piotr Kosiba, Bartosz Niklewicz, Tomasz Kotulak - Jakub Podgórski (37 Sławomir Sienicki), Mateusz Krajewski, Damian Przewoźnik, Mateusz Biernacki (70 Daniel Skórka) - Mateusz Juszkiewicz (46 Szymon Grzesiak) - Dawid Góra (60 Przemysław Pierzchała); na ławce rezerwowych: Patryk Zemrys; trener Robert Podkulski.
Sędziowali: Sławomir Kiełtyka oraz Piotr Farion i Tomasz Wierdak. Żółta kartka: Damian Przewoźnik. Widzów około 150.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto