Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: policjanci z Jasła zażądali łapówki od Rumunów. Jeden z funkcjonariuszy już trafił do aresztu, drugi jest poszukiwany

Grzegorz Michalski
Grzegorz Michalski
archiwum
Prokuratura Okręgowa w Krośnie prowadzi śledztwo w sprawie dwóch byłych już policjantów z jasielskiej komendy. Jednemu z nich śledczy postawili zarzut przekroczenia uprawnień i zażądania udzielenia korzyści majątkowej. Sławomir Ś. trafił do aresztu na trzy miesiące. Drugiego z funkcjonariuszy śledczy nie zastali w miejscu zamieszkania.

Wracamy do sprawy, o której było głośno w październiku ubiegłego roku. Chodzi o funkcjonariuszy, którzy pełnili służbę w wydziale ruchu drogowego jasielskiej policji. Podczas kontroli drogowej przeprowadzonej wobec obywateli Rumunii mieli zażądać łapówki w walucie europejskiej. Zbulwersowani tym faktem cudzoziemcy zgłosili całe zdarzenie odpowiednim służbom. Postępowanie wyjaśniające wszczęła Prokuratura Okręgowa w Krośnie.

Czynności w tej sprawie wykonywało też Biuro Spraw Wewnętrznych Policji. Jednostka, która bada nieprawidłowości w policji, przesłała zgromadzony w tej sprawie materiał do Prokuratury Okręgowej w Krośnie. Śledczy przesłuchali świadków oraz osoby, które poinformowały o całym zdarzeniu. Jak dowiedzieliśmy się w Prokuraturze Okręgowej w Krośnie, w śledztwie nastąpił przełom.

Trzy miesiące aresztu

Jeden z funkcjonariuszy policji usłyszał już zarzuty. - Zarzuty dotyczą tego, że 3 października 2021 roku w Nowym Żmigrodzie, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, jako funkcjonariusz wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Jaśle, w trakcie pełnionej służby przekroczył swoje uprawnienia i zażądał udzielenia - w związku z pełnieniem funkcji publicznej - korzyści majątkowej od zatrzymanych do kontroli drogowej obywateli Rumunii – poinformowała prokurator Beata Piotrowicz z Prokuratury Okręgowej w Krośnie.

Sławomir Ś. został przesłuchany w charakterze podejrzanego. Mężczyzna odmówił składania wyjaśnień i nie przyznał się do zarzutów. Prokuratorzy postawili mu dwa zarzuty: jeden z art. 231 par. 1 Kodeksu Karnego: funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Natomiast drugi dotyczy art. 228 par. 4. kk, który mówi o tym, że „karze (od roku do lat 10 pozbawienia wolności – przyp. red.) podlega także ten, kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, uzależnia wykonanie czynności służbowej od otrzymania korzyści majątkowej lub osobistej albo jej obietnicy lub takiej korzyści żąda”.

Poszukują drugiego policjanta

Takie same zarzuty ma usłyszeć drugi z policjantów Tomasz G. Aby doszło do przedstawienia zarzutów śledczy muszą znaleźć Tomasza G. – Nie przeprowadzono z nim czynności procesowych, ponieważ nie zastano go w miejscu zamieszkania. Trwa ustalanie miejsca jego pobytu – przekazała nam prokurator Beata Piotrowicz.

Po wszczęciu śledztwa przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie, komendant jasielskiej policji zawiesił funkcjonariuszy i wszczął wobec nich postępowanie dyscyplinarne. Postępowanie zostało umorzone z powodu odejścia policjantów ze służby.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto