Przed kilkoma dniami jasielskie morsy udały się nad Jezioro Tarnobrzeskie.
- Słoneczna sobota pełna doświadczeń, wyzwań i ciekawych osobistości. Tym razem do morsowania w akwenach i wodach otwartych oraz w lodowatych warunkach -50 stopni C., dokładamy mobilną komorę kriogeniczną i zabieg w temperaturze -130 st. C. Korzystamy z mobilnej krioterapii, wraz z innymi morsami z całej Polski. Wymiana doświadczeń, obserwacja bicia rekordu Guinnessa przez Łukasza Szpunara. Dodatkowo próba chodzenia po rozżarzonych węgielkach. Jak wiemy, w stopach znajduje się ponad 70 tysięcy zakończeń nerwowych, przekazujących bodźce do całego ciała. Wszelkie rozsądne działania na boso, wpływają korzystnie na harmonię psychosomatyczną - czytamy w relacji z weekendowego morsowania, opublikowanej przez Jasielski Klub Endorfin "Space Morsy" na Facebooku.
Tradycją fanów zimnych kąpieli z Jasła i okolicy jest wspólne świętowanie w wodzie Narodowego Dnia Niepodległości. Zorganizowali je również w tym roku.
- Nie wymażą nas z mapy Europy, nie narzucą kultury i języka, nie zabiorą flagi i godła, nie zabronią mówić w szkole po polsku. 105. rocznica odrodzenia naszej niepodległej Polski - podsumowali morsowanie w Wisłoce z biało-czerwonymi flagami.
Ideą, jaka przyświeca członkom Jasielskiego Klubu Endorfin "Space Morsy" jest promocja zdrowego stylu życia, hartowanie organizmu, "produkcja" endorfin oraz pozytywnych relacji. Wchodzenie do lodowatej wody daje morsom wielką radość. Zapraszamy do obejrzenia galerii z ich ostatnich - a zarazem pierwszych w tym sezonie jesienno-zimowym - spotkań w wodzie.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?