Siatkarze MKS Gamrat MOSiR Jasło powalczyli z liderem. Honorowa porażka z Hutnikiem Kraków

Zespół z Jasła powalczył z liderem. Hutnik był zdecydowanym faworytem. MKS Gamrat MOSiR, żeby przedłużyć szanse na utrzymanie, musiał ten mecz wygrać. W sporcie wszystko jest możliwe i ekipa Bartosza Kilara postawiła się krakowskiej drużynie. Goście zaprezentowali solidną siatkówkę, co przełożyło się na końcowy wynik.

Początki wszystkich setów były bardzo wyrównane, ale gdy Hutnik odskakiwał na 5 punktów, trenerowi Bartoszowi Kilarowi nie pozostawało jak poprosić o czas. Korzystał z regulaminowej przerwy w I secie przy wynikach 10-15 i 14-19. Gospodarze trochę napędzili strachu rywalom, gdy zaczęli doganiać wynik (19-22). W końcówce Gamrat w grze utrzymywał jeszcze skuteczny w ataku Mateusz Witek. Seta zakończył atakiem ze skrzydła Kacper Waśko.
Drugi set miał podobny przebieg. Jasielska drużyna prowadziła 2-1, 3-2. Zrobiła jednak parę błędów, co wykorzystał Hutnik, zdobywając 5-punktową przewagę. Gamrat MOSiR zbliżył się na 9-12, 13-16 czy 15-18 po udanym bloku.

Najbardziej zacięty i wyrównany był III set, w którym walka punkt za punkt trwała do stanu po 19. Obie drużyny psuły w tej części meczu sporo zagrywek. Gospodarze w tym elemencie gry ryzykowali, bo nie mieli nic do stracenia. W końcówce Mateusz Witek zepsuł zagrywkę i Hutnik odskoczył na 2 punkty (20-22). Decydujący o losach set i meczu był skuteczny blok Piotra Pękali i Michała Krzyżaka. Ten drugi dołożył 24 punkt i było po meczu.

- Postawiliśmy się liderowi, przegraliśmy, ale po walce. Szanse na utrzymanie mamy już tylko matematyczne

– powiedział trener jasielskiej drużyny Bartosz Kilar.

W niedzielę, 3 marca, MKS Gamrat MOSiR Jasło rozegra zaległy mecz w Kętach. Do zakończenia sezonu zostały dwie kolejki, w których jasielski zespół zagra z Błękitnymi Ropczyce (16 marca, wyjazd) i Volley Rybnik (23 marca we własnej hali).

MKS Gamrat MOSiR Jasło zajmuje ostatnie miejsce w tabeli z dorobkiem 11 punktów. Przed jasielską drużyną UKS VT Alukoncept Bobrowniki (12 pkt.), AT Jastrzębski Węgiel (18) oraz UKS Sparta Voleyball Kraków (20). Spadają dwie ostatnie drużyny.

Mecz XX kolejki II ligi mężczyzn (2 marca):
MKS Gamrat MOSiR Jasło - Hutnik Kraków 0-3 (21-25, 21-25, 20-25)
MKS Gamrat: Bartosz Pichla, Kamil Poręba, Mateusz Witek, Dominik Czaja, Jakub Solecki, Karol Redyk, Piotr Kulikowski (libero) oraz Karol Wrona, Kacper Kałucki, Bartosz Soboń, Jakub Olechowski; trener Bartosz Kilar.
Hutnik: Karol Karnas, Jakub Poparadowski, Michał Krzyżak, Krzysztof Ferek, Kamil Laszuk, Jakub Styrnol, Piotr Macheta (libero) oraz Kamil Pawłowicz, Kacper Waśko, Jakub Jacak, Piotr Pękala, Paweł Samborski; trener Łukasz Przybyła.
Sędziowali: Marek Drabik i Benedykt Cieślik z Katowic. Widzów około 150 (wejście za darmo).
Pozostałe mecze XX kolejki: KS VT Alukoncept Bobrowniki - Avia Solar Sędziszów Małopolski 0-3 (21-25, 20-25, 21-25), Tyski Klub Siatkarski - KS Błękitni Ropczyce 1-3 (23-25, 17-25, 25-19, 15-25), UMKS Kęczanin Kęty - Volley Rybnik 3-0 (25-19, 25-16, 26-24), MKS Andrychów - Karpaty Glass PANS Krosno 3-1 (24-26, 25-22, 25-21, 25-20), AT Jastrzębski Węgiel - Sparta Kraków 3-0 (25-13, 25-19, 25-16).