Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tempo Nienaszów na „piątkę”. Ostoja Kołaczyce rozbita w końcówce

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Tempo Nienaszów wygrało z Ostoją Kołaczyce 5-1
Tempo Nienaszów wygrało z Ostoją Kołaczyce 5-1 Bogdan Hućko
W derbach powiatu jasielskiego Tempo Nienaszów pokonało Ostoję Kołaczyce 5-1 w meczu II kolejki klasy okręgowej. Dwie bramki dla gospodarzy zdobyli zawodnicy rezerwowi, 17-latkowie: Konrad Gołąb i Radosław Słota.

Tempo w I połowie zmarnowało kilka okazji do zdobycia goli. Ostoja podjęła walkę, odgryzała się groźnymi akcjami, ale brakowało wykończenia. Gospodarze objęli prowadzenie po akcji Wojciecha Kiełtyki prawą stroną boiska. Bramka Ostoi Damian Łukaszewski, były zawodnik Tempa, próbował ratować sytuację, ale Wojciech Kiełtyka odegrał piłkę i Łukasz Świątek z bliska dopełnił formalności. Ostoja odpowiedziała w końcówce I połowy strzałem Rafała Grzesiaka w boczną siatkę.

Drugą część meczu Tempo zaczęło od mocnego uderzenia. Po strzale (47 minuta) Wojciecha Kiełtyki piłka odbiła się od słupka i jakby „wróciła” w kierunku Damiana Łukaszewskiego, który chwycił futbolówkę. Trzy minuty później było 2-0. Po rzucie wolnym Arkadiusza Majki, piłka znów trafiła w słupek, a odbitą wpakował do bramki kapitan Tempa Konrad Pęcak. Gospodarze mieli mecz pod kontrolą do pewnego momentu.

Po dynamicznej akcji i strzale Rafała Grzesiaka, odbitą piłkę przejął Mateusz Juszkiewicz i z bliska wepchnął do bramki. Kontaktowy gol poderwał Ostoję do bardziej zdecydowanych ataków. Po strzałach Mateusza Krajewskiego (dwukrotnie) i Damiana Kuliga piłka przelatywała blisko słupka bramki. Goście trafili na podatny grunt, bo Tempo grało chaotycznie, niedokładnie, zbyt nerwowo. Wiktor Cyran z perspektywy bramki w żołnierskich słowach przywoływał do porządku kolegów z drużyny.
Przy wyniku 2-1 Ostoja miała wielkie pretensje do sędziego. Najpierw, że Wiktor Cyran złapał piłkę po rzekomym celowym odegraniu od Mateusza Kucińskiego. Goście domagali się rzutu wolnego pośredniego. Kilka minut później domagali się rzutu karnego za dotknięcie piłki ręką przez jednego z zawodników Tempa. Arbiter w obu przypadkach nie użył gwizdka.

Tempo wróciło do równowagi i końcówka meczu należała do drużyny Grzegorza Muni. Gospodarze zdominowali Ostoję. Najpierw po mocnym strzale Miłosza Gierlasińskiego piłka po raz kolejny w tym meczu odbiła się od słupka. Do tak okazałego zwycięstwa poprowadził Tempo Arkadiusz Majka. Najpierw po jego rajdzie i podaniu, Konrad Gołąb zdobył trzeciego gola. Dwie minuty później ponownie Arkadiusz Majka po solowej akcji tym razem sam wpisał się na listę strzelców. Wynik podwyższył w doliczonym czasie gry Radosław Słota potężnym i efektownym strzałem z dystansu. Ten młody zawodnik chwilę wcześniej trafił w boczną siatkę. Młodzież weszła z ławki i pokazała jakość.

- Wgraliśmy zasłużenie. Mieliśmy więcej z gry, przewagę w polu oraz w sytuacjach podbramkowych. Sami zrobiliśmy sobie kłopoty, bo po bramce na 2-1 dla Ostoi, przez 10 minut wkradło się trochę paniki i drużyna z Kołaczyc poczuła jakby wiatr w żagle i próbowała doprowadzić do remisu, ale im się to nie udało. W końcówce meczu dominowaliśmy. Młodzi zawodnicy weszli z ławki i zdobyli bramki. Fajną akcję przeprowadził Arek Majka. Cieszymy się ze zdobytych goli i punktów

– powiedział trener Tempa Grzegorz Munia.

Najbliższy mecz Tempo rozegra na wyjeździe z Bieszczadami Ustrzyki Dolne (sobota, 19 sierpnia, godz. 15), a Ostoja na stadionie w Jaśle (sztuczna nawierzchnia) także w sobotę (godz. 17) podejmuje Zamczysko Odrzykoń.

Mecz II kolejki (15 sierpnia):
Tempo Nienaszów – Ostoja Kołaczyce 5-1 (1-0)
1-0 Łukasz Świątek (37), 2-0 Konrad Pęcak (50), 2-1 Mateusz Juszkiewicz (60), 3-1 Konrad Gołąb (85), 4-1 Arkadiusz Majka (87), 5-1 Radosław Słota (90+2)

Tempo: Wiktor Cyran – Gabriel Gierlasiński, Michał Wygonik, Grzegorz Munia, Mateusz Kuciński – Konrad Pęcak (67 Konrad Gołąb), Łukasz Świątek (89 Arkadiusz Musiał) – Arkadiusz Majka (87 Hubert Skuba), Krzysztof Kiełtyka (87 Radosław Majka), Miłosz Gierlasiński - Wojciech Kiełtyka (83 Radosław Słota); na ławce rezerwowych: Tomasz Misiołek, Kacper Laskoś; trener Grzegorz Munia.
Ostoja: Damian Łukaszewski – Tomasz Sypień, Szymon Grzesiak, Mateusz Krajewski, Gabriel Wójtowicz – Rafał Grzesiak, Dominik Kajda - Wojciech Zabawa (74 Kacper Cyrulik), Damian Kulig, Damian Przewoźnik - Mateusz Juszkiewicz; na ławce rezerwowych: Marcin Gajda, Daniel Skórka, Kacper Lisowski; trener Sylwester Posełkiewicz.
Sędziowali: Kamil Dobosz (Rzeszów) oraz Dariusz Domaradzki i Marcin Irzyk (Grabownica). Żółta kartka: Szymon Grzesiak. Widzów około 200.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto