Władze województwa pozbawią mieszkańców powiatu wakacyjnego pociągu w Bieszczady?

Obecnie trwają konsultacje ogłoszone przez władze Województwa Podkarpackiego, które mają na celu opracowanie strategii rozwoju transportu publicznego na lata 2023-2030. Przy okazji konsultacji pojawiła się informacja, którą przekazał wicemarszałek Piotr Pilch. Wicemarszałek obwieścił, że od tego roku pociąg do słowackich Medzilaborec będzie miał stację początkową nie w Rzeszowie, a w Sanoku. Tym samym pociąg, który od 5 lat woził mieszkańców powiatu jasielskiego i krośnieńskiego w Bieszczady zniknie z komunikacyjnej mapy dwóch podkarpackich powiatów. Zdaniem władz wojewódzkich powodem tej decyzji jest remont infrastruktury kolejowej w okolicach Strzyżowa. Powodem skrócenia trasy mają być finanse.

Nie ma na to zgody miłośników kolei z jasielszczyzny.

- Decyzja o skróceniu połączenia z wyłączeniem Jasła i Krosna stoi w jawnej sprzeczności z dążeniem władz państwowych i samorządowych do eliminacji wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców południowych powiatów województwa. Jako inicjatywa społeczna Kolej na Jasło, mamy nadzieję, że Zarząd Województwa Podkarpackiego jako organizator transportu publicznego na terenie województwa, dokona rewizji podjętych w sprawie połączenia kolejowego do Medzilaborec decyzji, co umożliwi mieszkańcom powiatów jasielskiego i krośnieńskiego, na skorzystanie z oferty POLREGIO S.A

– czytamy w piśmie skierowanym do władz województwa przez miłośników z inicjatywy „Kolej na Jasło”, które podpisał Adam Filar. Pismo, które jest sprzeciwem wobec decyzji dotyczącej likwidacji połączenia z Jasła trafiło na ręce władz wojewódzkich.

Zdaniem Filara istnieje alternatywne rozwiązanie dla organizacji kursów „Wojaka Szwejka”, które zakłada uruchomienie komunikacji zastępczej na odcinku od Rzeszowa po Strzyżów, a potem składem pociągowym przyjazd do Jasła i dalej po 10 minutach odjazd w kierunku Zagórza i Medzilaborec.

- Apelujemy o rozsądek i zmianę planów dotyczących organizacji połączenia do słowackich Medzilaborec – podsumowuje A.Filar.

Czy osoby, które w czasie otwarcia połączenia kolejowego do Krakowa chętnie fotografowały się na jasielskim dworcu równie ochoczo powalczą z kolejową marginalizacją Jasła? Ludzie z inicjatywy „Kolej na Jasło” zawiadomili o problemie radnych sejmiku województwa Joannę Bril, Wojciecha Zająca oraz władze miasta Jasła, powiatu i parlamentarzystów. Społecznicy wystosowali też swój sprzeciw takim działaniom do zarządu województwa Czy powalczą o kolejowy rozwój Jasła? Do tematu wrócimy.