Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czwarte miejsce w tabeli drużyny z Nienaszowa, to jak do tej pory najlepsza lokata w historii Tempa

GM
Podopieczni trenera Grzegorza Muni (na zdjęciu) mają duże powody do radości.
Podopieczni trenera Grzegorza Muni (na zdjęciu) mają duże powody do radości. Marek Dybaś
Tempo Nienaszów zakończyło sezon na 4. miejscu w końcowej tabeli klasy okręgowej. Wynik ten to najlepszy jak do tej pory rezultat w historii klubu w najwyższej klasie rozgrywkowej okręgu krośnieńskiego.

Poprzedni najlepszy wynik w historii Tempa na tym poziomie rozgrywkowym to 7. miejsce z sezonu 2018/2019. W rozegranych 15 spotkaniach podopieczni trenera Grzegorza Muni zdobyli 31 punktów, strzelając 45 bramek i tracąc 25. W sumie w spotkaniach sezonu 2019/2020 na murawie pojawiło się 20 zawodników.

Najlepszym strzelcem drużyny okazał się Wojciech Kiełtyka, który zdobył 12 goli. Z kolei najlepszym asystentem drużyny został Krzysztof Kiełtyka, który popisywał się ostatnim podaniem również 12 razy. Jako jedyny wszystkie spotkania od początku do końca rozegrał i za razem najwięcej czasu na boisku spędził Mateusz Jurczyk.

Sezon 2019/20 drużyna Tempa rozpoczęła na stadionie w Skołyszynie od bardzo emocjonującego widowiska, w którym po bramkach Arkadiusza Majki i Gabriela Gierlasińskiego prowadziła do 79 minuty 1:2, by ostatecznie w samej końcówce stracić dwie bramki i ulec gospodarzom 3:2. W pierwszym domowym meczu zespół zapisał na swoim koncie pierwsze 3 punkty, odnosząc bardzo wysokie zwycięstwo 7:2 z LKS-em Czeluśnica.

Po fatalnym początku rozgrywek (przegrane ze Skołyszynem, OKS Markiewicza i Startem Rymanów), na stadion do Nienaszowa przyjechali mający na swoim koncie komplet punktów Czarni Jasło. Spisywane na straty Tempo szybko objęło prowadzenie za sprawą celnej główki Łukasza Świątka, który wykorzystał dośrodkowanie Krzysztofa Kiełtyki. Tuż przed przerwą, również po podaniu Kiełtyki, wynik meczu na 2:0 ustalił Marcin Walczyk. W kolejnym starciu w Dukli, piłkarze Tempa wywalczyli 3 punkty pokonując Przełęcz 2:5. W 7 serii gier, na własnym obiekcie Tempo pokonało spadkowicza z czwartej ligi - Przełom Besko - 2:1. W 8 kolejce na półmetku rundy jesiennej podopieczni trenera Grzegorz Muni zwyciężyli w Odrzykoniu z miejscowym Zamczyskiem 0:2.

W następnym meczu zawodnicy odnieśli 5. zwycięstwo z rzędu wygrywając 3:1 z Naftą Jedlicze. W 10 kolejce Tempo wygrywając wysoko 2:6 w Sieniawie objęło pozycję lidera rozgrywek klasy okręgowej.

Tydzień później niesamowita seria 6 zwycięstw z rzędu, została przerwana przez Kotwicę Korczyna, której udało się wywieźć z Nienaszowa punkt w wyniku remisu 1:1. Potknięcie nie zraziło jednak piłkarzy z Nienaszowa i w następnym spotkaniu zdobyli kolejne 3 punkty pokonując w Nowotańcu, tamtejszy Cosmos 1:2.

W przedostatnim w roku 2019 meczu w Nienaszowie, zespół odniósł pewne zwycięstwo 4:1 z Iskrą Przysietnica, Kolejny na rozkładzie był najdalszy wyjazd sezonu do Arłamowa, gdzie od tego sezonu swoje spotkania rozgrywa drużyna z Ustrzyk. Mimo wsparcia ponad 100 osobowej grupy kibiców Tempa i dużego naporu na bramkę rywali w drugiej połowie, piłkarze z Nienaszowa musieli pogodzić się z porażką 1:0 z MKS-em. W ostatnim meczu pierwszej części rozgrywek, nasz zespół pokonał Brzozovię Brzozów 5:2, a do dwóch bramek Łukasza Świątka, po jednej dołożyli Arkadiusz Majka, Konrad Łukaszewski i Krzysztof Kiełtyka (który dodatkowo zanotował 3 asysty).


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto