Drużyna z Nienaszowa, to najlepiej spisująca się ekipa w klasie okręgowej spośród wszystkich teamów z powiatu. - Potwierdziliśmy, że jesteśmy czołową drużyna klasy okręgowej. Uważam, że wicemistrzostwo było w naszym zasięgu, ale w końcowej fazie rundy dało o sobie znać zmęczenie oraz brak możliwości systematycznego treningu, ze względu na szybko zapadający zmrok – tłumaczy grający trener G.Munia. Nie ukrywa, że cieszy go postawa podopiecznych.
- Drużyna zrobiła krok do przodu, a zawodnicy cały czas podnoszą swoje umiejętności - podkreśla trenera Tempa Nienaszów. Najdłuższą w historii rundę jesienną w klasie okręgowej, szczególnie jej początek dobrze nie wspominają w Kołaczycach. Do 12. kolejki drużynę prowadził trener Stanisław Nowak. - Pod jego wodzą zgromadziliśmy 10 punktów. Od 13. kolejki drużynę przejął Robert Podkulski. W pozostałych 7 meczach nie przegraliśmy ani razu, dopisując do swojego konta 13 oczek – opisuje Kamil Wolski, kierownik drużyny MKS Ostoja Kołaczyce. Nie ukrywa, że Ostoja mogła zdobyć więcej punktów, ale brakowało wykończenia akcji.
- Kilku zawodników w czasie sezonu wyjeżdżało za granicę, więc nie zawsze kadra była optymalna. Celem na wiosnę jest oczywiście utrzymanie w klasie okręgowej – podkreśla kierownik drużyny. Pozostałe drużyny: LKS Skołyszyn i LKS Czeluśnica ostatnie mecze w rundzie jesiennej przegrały: Czeluśnica 1-3 z Wisłokiem Sieniawa, a Skołyszyn 5-2 z Korczyną.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?