Inicjatorem usypania kopca w 1936 r. był Wincenty Pawlik, a podjęli wyzwanie strażacy na czele z prezesem ochotniczej straży pożarnej Janem Bigosem. Przy budowie pomagali mieszkańcy Warzyc, rodziny poległych i strażacy. Zbiórkę darowizn przeprowadzono wśród mieszkańców wsi oraz w USA. Przed 86 laty kopiec poświęcił ks. Józef Sołtysik.
Na szczycie kopca znajduje się metalowy krzyż, nieco niżej kamienna tablica z nazwiskami poległych. Wieńczy ją płaskorzeźba przedstawiająca orła, a u dołu tablicy znajduje się głowa Chrystusa w cierniowej koronie.
Został odnowiony z pieniędzy Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu "Miejsca pamięci i trwałe upamiętnienia w kraju" (60 tys. zł) i Gminy Jasło (20 tys. zł). Upamiętnia 41 mieszkańców Warzyc (38 zginęło w latach 1914 – 21, a pozostali podczas II wojny światowej), którzy bili się o niepodległość. Ich nazwiska znajdują się na tablicy.
Historię budowy kopca przypomniał autor opracowania i książki o dziejach Warzyc Stanisław Urban, mieszkaniec miejscowości.
– 38 poległych to ofiary I wojny światowej. Siłą zostali wcieleni do armii zaborczej austriackiej i niekoniecznie walczyli o wolność Polski
– zaznaczył Stanisław Urban, który w detalach odtworzył wydarzenia z 1936 roku. Zachowała się księga pamiątkowa z wpisami 44 osób. Zwrócił uwagę, że ten kopiec nie ma swojego odpowiednika w skali gminy czy powiatu i jest jednym z nielicznych tego typu obiektów w skali województwa.
Miejsca pamięci
- Codzienna dbałość o miejsca pamięci jest naszym obowiązkiem, żeby nie straszyły swoim widokiem, ale były to miejsca zadbane, abyśmy mogli te miejsca przekazać następnym pokoleniom, które przyjdą po nas. Po to biorą udział w uroczystości uczniowie Szkoły Podstawowej w Warzycach, żeby przekazywać tę pamięć, aby sztafeta patriotyzmu była kontynuowana. Miejsce to było zawsze w naszej zbiorowej pamięci jako nierozerwalnie związane z odzyskaniem niepodległości. Jest również naszą zbiorową odpowiedzialnością za to, jak pojmujemy niepodległość, jak traktujemy naszą Polskę. Dbałość o takie miejsca jest widocznym znakiem, że Polska jest w naszych sercach
– podkreślił wójt Gminy Jasło Wojciech Piękoś. Samorządowiec dziękował Ministerstwu Kultury i Dziedzictwa Narodowego za wsparcie finansowe przy odnowieniu kopca, że resort dostrzega Polskę gminną i powiatową.
Nie jest to jedyne miejsce pamięci, o które troszczy się samorząd gminny. W minionych latach odnowione zostały cmentarze wojenne z I wojny światowej w Warzycach i Bierówce. Obie nekropolie zyskały nowe oblicze. W tym roku remontowany był Cmentarz Wojenny nr 16 w Osobnicy. Pierwsza część rewitalizacji została już wykonana. Płaskorzeźba - twarz Chrystusa, wymagała prac konserwatorskich. W następnym roku prace będą kontynuowane przy ołtarzu, nagrobkach i całym otoczeniu żołnierskiej nekropolii.
Patriotyzm i miłość do Ojczyzny
Odrestaurowany kopiec poświęcił ks. Daniel Kosiba, proboszcz warzyckiej parafii. Duchowny przypomniał, że trzy pokolenia Polaków czekały na wybicie się na niepodległość, mówił jak ważny jest patriotyzm i miłość do Ojczyzny. Współczesny patriotyzm to codzienna praca, miłość w rodzinach, wychowanie młodego pokolenia, które powinno kochać Ojczyznę. Zwrócił uwagę, że należy także wrócić do autorytetów.
– Demokracja bez wartości przeradza się w jawny lub zakamuflowany totalitaryzm, wprowadza samowolę człowieka. Bogiem staje się demokracja liberalna
– podkreślił.
Poseł Maria Kurowska przypomniała, że Polska to nie tylko ludzie, ale także ziemia i groby, a dbanie o miejsca pamięci świadczy o naszym stosunku do przodków i przeszłości.
– Nie byłoby wolnej Polski, gdyby nie ofiara i poświęcone życie wielu ludzi. Nigdy zadość przypominania jak postępowali nasi przodkowie
– zaznaczyła parlamentarzystka.
- Wolną Polskę musimy utrzymać, utrzymać w takim kształcie w jakim ona jest, w takim kształcie jak mówili o niej poeci, a mówili: tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem. Pamiętajmy o tym i starajmy się każdy na swoim miejscu, w swojej funkcji być patriotą. Być patriotą dla nas dorosłych to jest solidnie pracować, tam gdzie jesteśmy postawieni, aby każdy z nas swoją wytężoną pracą przysparzał chwały i dobrobytu naszej Ojczyźnie. Natomiast kochani młodzi, którzy tu stoicie, też musicie być patriotami. Wasz patriotyzm to nade wszystko dobrze się uczyć i porządnie się zachowywać
– zwróciła się do młodzieży poseł Maria Kurowska.
Zgoda narodowa
Przedstawicielka Sejmu zaapelowała o wielką zgodę narodową, zarówno we własnych środowiskach, jak i w całej Ojczyźnie.
- Zgody narodowej nam brakuje, ktoś ciągle próbuje między nami robić rozłamy, ktoś ciągle próbuje dzielić naród, bo wiadomo, że jak go podzieli, to łatwiej będzie go złamać. Dlatego módlmy się o to, abyśmy byli jednym zgodnym narodem, aby do serc i umysłów tych, którzy nie są patriotami dotarło, że nie partia jest najważniejsza, ale Polska jest najważniejsza, a partia to tylko jest narzędzie, dzięki któremu możemy służyć naszej Ojczyźnie
– podkreśliła Maria Kurowska.
Uznanie i szacunek
Wyrazy uznania i szacunku mieszkańcom Warzyc złożył doradca ministra kultury Grzegorz Nieradka, który – jak powiedział – „kilkadziesiąt lat temu zdali swój wielki egzamin z patriotyzmu, budując ten kopiec”.
- Dzisiaj egzamin został zdany przez polskie państwo, które za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, przekazało pieniądze na odnowienie tego wyjątkowego dla społeczności Warzyc, ale i dla całej Polski miejsca. Polski rząd pochyla się nad potrzebami Polski powiatowej, bo tutaj jest Polska, bo stąd wychodzili do walki o wolność Ojczyzny nasi sąsiedzi, nasi dziadkowie, pradziadkowie. Tutaj tak naprawdę rodziła się wolna Polska
– podkreślił przedstawiciel MKiDN.
- W tym wyjątkowym miejscu uświadamiamy sobie, że wolność nie została nam dana raz na zawsze. Odrodzona, suwerenna Rzeczpospolita w niespełna rok po odzyskaniu niepodległości, musiała bronić niepodległego bytu, tym razem przed nawałą bolszewicką
– mówił Grzegorz Nieradka.
- Nie sposób nie wspomnieć o tym, będąc tutaj w Warzycach, gdzie w niedalekim lesie spoczywają pomordowani. Około 5 tysięcy mieszkańców powiatu jasielskiego, krośnieńskiego, brzozowskiego i gorlickiego, nie oszczędził okupant niemiecki. To miejsce jest mi wyjątkowo bliskie, z tego względu, że Niemcy z Iwonicza, z ochronki prowadzonej przez ojców bonifratrów wywieźli do Warzyc kilkudziesięciu niesprawnych mężczyzn i zamordowali
– dodał Grzegorz Nieradka, pochodzący z Iwonicza.
W patriotycznej uroczystości uczestniczyli, oprócz wspomnianej już poseł Marii Kurowskiej, m.in. także senator Alicja Zając, starosta jasielski Adam Pawluś, radny Sejmiku Województwa Podkarpackiego Wojciech Zając, przewodniczący Rady Gminy Jasło Józef Dziedzic i radni gminni, nauczyciele na czele z dyrektorem Piotrem Ochwatem i uczniowie Szkoły Podstawowej w Warzycach, 15. Drużyna Harcerska „Płomienie” z Szebni, zuchy z Gromady Zuchowej „Jagódki” z Warzyc, poczty sztandarowe SP w Warzycach oraz Ochotniczych Straży Pożarnych z Warzyc, Szebni, Niepli, Chrząstówki i Osobnicy. Złożone zostały kwiaty i zapalone znicze. Odbył się apel pamięci, który poprowadziła Anna Śliwa z 15. Drużyny Harcerskiej „Płomienie” z Szebni. Wartę przy kopcu zaciągnęli harcerze. Uroczystość uświetniła Orkiestra Dęta GOK w Jaśle, która na zakończenie zagrała pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego. Uczestnicy sprzed kopca przemaszerowali do szkoły, gdzie odbyło się spotkanie okolicznościowe i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych z udziałem m.in. Chóru Laurenti z Warzyc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?