Tempo po niespełna kwadransie gry prowadziło 2-0. Najpierw Wojciech Kiełtyka zagrał do Arkadiusza Majki, który podciągnął z piłką jeszcze kilka metrów i strzałem z boku pola karnego zaskoczył Łukasza Boczara. Tym samym zdobył 10. bramkę, w tym trzecią na wiosnę. Drugi gol padł w zamieszaniu pod bramką gospodarzy, co wykorzystał Miłosz Gierlasiński. To trzecia bramka tego zawodnika, a druga w rundzie rewanżowej.
Był to najlepszy okres gry Tempa. Później gra się wyrównała. Gospodarze zaczęli naciskać, zdobyli kontaktowego gola po składnej akcji, zakończonej strzałem z około 10 metrów Mateusza Krakosia. Markiewicza doprowadziło do wyrównania po zagraniu z rogu na tzw. krótki słupek, gdzie odbijaną przez zawodników Tempa piłkę z bliska wepchnął do bramki Mateusz Krakoś. Ten gol został poprzedzony strzałem Konrada Słowika i interwencją Wiktora Cyrana, który odbił piłkę na róg. Po zagraniu z kornera Markiewicza uratowało remis.
Drużyna krośnieńska broni się przed spadkiem i bardzo potrzebuje punktów.
– Mam po tym meczu mieszane uczucia. Po przegranej pierwszej połowie, druga była dobra w naszym wykonaniu. Straciliśmy szybko dwie bramki. Zabrakło agresji. Zanim się ocknęliśmy było 0-2. Gdy się obudziliśmy, udowodniliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Ci zawodnicy nie zasługują na spadek
– powiedział trener Markiewicza Robert Mastaj.
Zdegustowany był trener Tempa Grzegorz Munia.
– Zagraliśmy dobrze tylko 15 minut. Był to nasz najsłabszy mecz w rundzie wiosennej
– podkreślił Grzegorz Munia.
Najbliższy mecz Tempo rozegra na swoim stadionie 29 kwietnia (sobota) o godz. 17 z Zamczyskiem Odrzykoń.
Mecz XIX kolejki (22 kwietnia):
Markiewicza Krosno – Tempo Nienaszów 2-2 (1-2)
0-1 Arkadiusz Majka (5), 0-2 Miłosz Gierlasiński (14), 1-2 Mateusz Krakoś (32), 2-2 Mateusz Krakoś (75)
Markiewicza: Łukasz Boczar – Marcin Ginalski (46 Enrique Erwin Lozano Acuna), Maciej Gorzynik, Damian Honkisz, Dariusz Łach - Robert Sico (63 Marcin Gąsior), Marcin Borowczyk (58 Konrad Słowik), Jan Barzyk - Daniel Jucha, Mateusz Krakoś – Wołodymyr Hudyma; trener Robert Mastaj.
Tempo: Wiktor Cyran –Gabriel Gierlasiński, Grzegorz Munia, Kamil Wietecha, Mateusz Kuciński - Konrad Pęcak, Miłosz Gierlasiński, Krzysztof Kiełtyka - Arkadiusz Majka, Mateusz Kurdziel - Wojciech Kiełtyka; na ławce rezerwowych: Karol Musiał, Arkadiusz Musiał, Dominik Romanek, Radosław Słota; trener Grzegorz Munia.
Sędziowali: Kamil Dobosz (Rzeszów) oraz Wojciech Heret (Górki) i Marcin Irzyk (Grabownica Starzeńska). Żółte kartki: Maciej Gorzynik, Damian Honkisz – Konrad Pęcak. Widzów około 150.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?