Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rodzinny dramat w Bieczu. 24-latka spod Jasła aresztowana, przyznała się do zamordowania babci [ZDJĘCIA, WIDEO]

Wideo
od 18 latprzemoc
24-letnia Magdalena M. z powiatu jasielskiego przyznała się do zabójstwa swojej 94-letniej babci. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Do tragedii doszło w miniony weekend w Bieczu.

Ratownicy medyczni z gorlickiego pogotowia i policjanci, którzy dotarli na miejsce zdarzenia jako pierwsi nie mieli wątpliwości. W domu jednorodzinnym na Przedmieściu Dolnym w Bieczu ktoś dopuścił się zabójstwa. Wskazywały na to nie tylko świeże ślady krwi, ale też pokiereszowane ciało 94-letniej mieszkanki budynku. Służby w sobotni poranek, około godziny 7 na nogi postawiła jej wnuczka. Dzwoniąc na numer 112 powiedziała, że zabiła swoją babcię. O tragicznym zdarzeniu 24-latka poinformowała też telefonicznie swoją rodzinę.

Była pod opieką bliskich

Sędziwa bieczanka miała na ciele liczne rany kłute. Kobieta mieszkała sama, od pewnego czasu była przykuta do łóżka przez swoją chorobę i niepełnosprawność. Rodzina sprawowała jednak nad nią stałą opiekę – jak zapewnili bliscy zamordowanej podczas przesłuchań po zabójstwie. Mimo sędziwego wieku i choroby stan 94-latki był dobry, a specjalistyczny sprzęt zgromadzony w domu to dowód na to, że najbliższym bardzo zależało, by mamie i babci zapewnić godziwą starość. W pielęgnacji seniorki pomagały opiekunki z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bieczu.

Ze względu na szeroki krąg osób związanych ze zmarłą i próby ustalenia, kto ostatni raz miał z nią kontakt i kiedy to było, przesłuchania członków rodziny i same czynności związane z gromadzeniem materiałów dowodowych na miejscu zbrodni trwały blisko dwanaście godzin. Ustalono, że gdy doszło do zabójstwa, opiekę nad seniorką miała sprawować jej wnuczka, mieszkanka powiatu jasielskiego.

24-latka została zatrzymana. Jeszcze w sobotę przyznała się do zabójstwa babci i usłyszała zarzuty.

- Złożyła wyjaśnienia, ale nie ujawniamy ich treści - przekazał Sławomir Korbelak, zastępca prokuratora rejonowego w Gorlicach.

Areszt dla wnuczki

Prokuratura wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie podejrzanej o dokonanie zabójstwa. W poniedziałek Sąd Rejonowy w Gorlicach przychylił się do niego i zdecydował o zastosowaniu takiego środka zapobiegawczego. 24-latka spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.

Jak ustaliliśmy, podejrzana to Magdalena M. Prawdopodobnie jest mieszkanką jednej z miejscowości na terenie gminy Skołyszyn, czyli tej części powiatu jasielskiego, która sąsiaduje z Bieczem i powiatem gorlickim.

Śledczy nie chcą podawać bliższych informacji na temat 24-latki.

- Mamy na względzie dobro rodziny. Sam fakt, że osoba zmarła jest spokrewniona z osobą sprawcy jest już dla niej wystarczającym dramatem - tłumaczy prokurator Korbelak.

We wtorek ma odbyć się sekcja zwłok zamordowanej. Prokuratura zleciła też m.in. badania krwi pobranej od jej wnuczki oraz badania prawdopodobnych narzędzi zbrodni.

Magdalenie M. grozi kara pozbawienia wolności od dziesięciu lat do dożywocia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto