Tempo Nienaszów wygrywa w Besku. Drużyna Grzegorza Muni wiceliderem klasy okręgowej

Zawodnikom przeszkadzał silny wiatr. W I połowie gospodarze grali z wiatrem. Tempo objęło prowadzenie z rzuty karnego, podyktowanego za faul Jakuba Szybki na Miłoszu Gieralsińskim. „Jedenastkę” bardzo pewnym strzałem wykorzystał Arkadiusz Majka. To 12. gol tego zawodnika, a 9. z rzutu karnego w tym sezonie.

Po stracie gola Przełom ruszył do odrabiania strat i kilka razy kotłowało się w polu karnym. Gospodarze wykonywali pięć rzutów rożnych. Tempo przetrwało napór miejscowych. Drugi cios goście wyprowadzili po rozegraniu piłki przez Krzysztofa Kiełtykę, dośrodkowaniu Arkadiusza Majki na przeciwległą stronę pola karnego, gdzie z okolic narożnika pola bramkowego Mateusz Kurdziel nie dał szans na obronę Rafałowi Michurze. Trzeci gol padł po zagraniu z rogu Krzysztofa Kiełtyki i w zamieszaniu podbramkowym Łukasz Świątek skierował piłkę do siatki. Tempo było bliskie zdobycia czwartej bramki w 80. minucie, ale po strzale głową Wojciecha Kiełtyki, Rafał Michura zdołał obronić, a w dobitce napastnik Tempa trafił w bramkarza Przełomu.

Mateusz Kurdziel i Łukasz Świątek zapisali na swoje konto po drugiej bramce w tym sezonie.

To druga porażka z rzędu Przełomu, który w dwóch meczach stracił 7 goli i nie zdobył żadnej bramki. W poprzedniej kolejce drużyna z Beska przegrała w Targowiskach 0-4.

– Straciliśmy gole po prostych błędach. Staraliśmy się to odrobić. Stracone bramki obnażyły naszą słabość w grze obronnej. To nie zdarzyło się nam jeszcze nigdy, żeby w dwóch meczach stracić aż tyle bramek

– powiedział trener Przełomu Paweł Jaślar.

Tempo po zwycięstwie z Czarnymi Jasło, pokonało inny solidny zespół.

– Uważam, że wygraliśmy zasłużenie. Zagraliśmy bardzo dobry mecz. Cieszymy się ze zwycięstwa i zbliżamy się do końca rundy

– zaznaczył trener Tempa Grzegorz Munia.

Najbliższy mecz Tempo rozegra w niedzielę (5 listopada, godz. 13) na swoim stadionie z Zamczyskiem Mrukowa. Natomiast Przełom w tym samym dniu i o tej samej porze podejmuje u siebie Naftę Jedlicze.

Mecz XIII kolejki (29 października):
Przełom Besko – Tempo Nienaszów 0-3 (0-1)
0-1 Arkadiusz Majka (20, karny), 0-2 Mateusz Kurdziel (52), 0-3 Łukasz Świątek (60)
Przełom: Rafał Michura – Bartłomiej Kijowski, Bartosz Gołda, Dawid Gąsior (63 Paweł Deńko), Jakub Jaślar (68 Jan Szybka) - Jakub Szybka - Mateusz Zajączkowski, Sebastian Wojtoń, Konrad Kijowski - Aris Palacios Pino, Dominik Zajączkowski; na ławce rezerwowych: Seweryn Folta, Mateusz Folcik, Wojciech Pasternak, Michał Szychowski, Szymon Bilski; trener Paweł Jaślar.
Tempo: Wiktor Cyran – Gabriel Gierlasiński, Konrad Pęcak, Grzegorz Munia, Arkadiusz Musiał (65 Michał Wygonik) - Łukasz Świątek, Krzysztof Kiełtyka (83 Konrad Gołąb), Miłosz Gierlasiński (75 Radosław Majka) - Mateusz Kurdziel (86 Hubert Skuba), Arkadiusz Majka - Wojciech Kiełtyka; na ławce rezerwowych: Tomasz Misiołek, Radosław Słota; trener Grzegorz Munia.
Sędziowali: Tomasz Jagieła (Krosno) oraz Radosław Kuszaj (Krosno) i Dariusz Wais (Iwonicz). Żółte kartki: Jakub Szybka, Mateusz Zajączkowski, Jakub Jaślar, Jan Szybka – Wiktor Cyran, Krzysztof Kiełtyka, Arkadiusz Musiał, Miłosz Gierlasiński. Widzów około 100.