MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zamczysko Mrukowa przegrało w Rymanowie. Stracili bramkę w doliczonym czasie gry

Bogdan Hućko
Bogdan Hućko
Zamczysko Mrukowa przegrało w Rymanowie ze Startem 3-4. Zdjęcie ilustracyjne
Zamczysko Mrukowa przegrało w Rymanowie ze Startem 3-4. Zdjęcie ilustracyjne Bogdan Hućko
W meczu XXVII kolejki klasy okręgowej Start Rymanów pokonał Zamczysko Mrukowa, zdobywając zwycięską bramkę w szóstej minucie doliczonego czasu gry. Trzy punkty gospodarzom zapewnił niezawodny kapitan drużyny Rafał Nikody. Drużyna z Mrukowej objęła prowadzenie, a potem dwukrotnie doprowadzała do remisu.

Start Rymanów po dwóch porażkach z Tempem Nienaszów i Czarnymi Jasło, intensywny tydzień zakończył zwycięstwem z Zamczyskiem Mrukowa. Goście zagrali defensywnie, wyprowadzając szybkie kontry, po których mieli w I połowie trzy dogodne sytuacje do zdobycia goli (Piotr Stachurski, Ireneusz Brożyna, Jarosław Twardzik). Po strzale Ireneusza Brożyny zawodnicy rymanowskiej drużyny wybili piłkę z linii bramkowej.

Zamczysko objęło prowadzenie po podaniu Piotra Stachurskiego do Kamila Bilskiego, który przelobował wybiegającego bramkarza. Korzystny rezultat goście utrzymywali aż do 56. minuty. Start w bardzo krótkim odstępie czasowym zdobył dwie bramki po strzałach Dominika Kowalskiego i Karola Sępa. W tym drugim przypadku Zamczysko straciło bramkę po błędzie sędzi liniowej, która wskazała na rzut rożny.

Drużyna z Mrukowej doprowadziła do remisu po zagraniu Kamila Bilskiego i strzale głową Wiktora Kozickiego. To pierwszy gol 16-latka w lidze okręgowej. Odpowiedź gospodarzy był niemal natychmiastowa i po golu Bartosza Gołdy ponownie prowadzili miejscowi. Zamczysko po raz drugi doprowadziło do remisu. Ireneusz Brożyna wykorzystał rzut karny, podyktowany za faul na nim. Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się remisem, Start przeprowadził akcję zakończoną golem Rafała Nikodego.

- Drużyna z Mrukowej zagrała defensywnie, dobrze broniła, gola zdobyli po kontrze, ale też i naszych błędach. Po przerwie napieraliśmy na nich. Padła jedna bramka, za chwilę druga. Mecz się otworzył, bo obie drużyny chciały zdobyć bramki. Cios za cios. Dłużej utrzymywaliśmy się przy piłce, ale ich kontry były solidne. Decydujący, ostatni cios należał do nas. W przeciągu siedmiu dni dwa mecze przegraliśmy, jeden wygraliśmy. Liczyliśmy na trochę więcej, ale i tak cieszymy się z tego co jest

– powiedział trener Startu Bartosz Dworzański.

Szkoleniowiec Zamczyska Ryszard Skuba żałował, że mecz nie zakończył się remisem. Miał pretensje do sędziego, że doliczył aż tyle minut do regulaminowego czasu i został po meczu ukarany czerwoną kartką.

– Start bardzo chciał wygrać, naciskał na nas. To była inna drużyna niż w meczu w Jaśle z Czarnymi. Chcieli się odbudować po porażkach. Dobrze się broniliśmy. Nasze kontry były groźniejsze niż ich ataki

– powiedział Ryszard Skuba.

Najbliższy mecz Start Rymanów rozegra w niedzielę, 9 czerwca, o godz. 17 w Czeluśnicy. Natomiast Zamczysko Mrukowa podejmuje na swoim stadionie w Samoklęskach Czarnych Jasło (niedziela, 9 czerwca, godz. 13).

Mecz XXVII kolejki (2 czerwca):
Start Rymanów – Zamczysko Mrukowa 4-3 (0-1)
0-1 Kamil Bilski (27), 1-1 Dominik Kowalski (56), 2-1 Karol Sęp (58), 2-2 Wiktor Kozicki (72), 3-2 Bartosz Gołda (75), 3-3 Ireneusz Brożyna (82, karny), 4-3 Rafał Nikody (90+6)

Start: Damian Pelczarski – Bartłomiej Wojtasik, Paweł Litarowicz, Bartosz Gołda, Remigiusz Pisula - Paweł Pelczarski, Kacper Szura, Radosław Nikody (75 Filip Sołtysik) - Rafał Nikody, Karol Sęp - Dominik Kowalski (60 Jakub Mazurkiewicz); na ławce rezerwowych: Kacper Mazurkiewicz, Filip Brożyna, Mikołaj Szczurek; trener Bartosz Dworzański.
Zamczysko M.: Mateusz Bazan - Daniel Bilski (65 Sebastian Brożyna), Michał Baciak, Ireneusz Brożyna, Krzysztof Lewicki - Rafał Frączek, Bartosz Ryznar (69 Wiktor Kozicki) - Kamil Bilski (75 Tomasz Kudłaty), Paweł Ciuła (88 Szymon Miśkowicz), Jarosław Twardzik – Piotr Stachurski; na ławce rezerwowych: Hubert Mastaj, Sebastian Brej; trener Ryszard Skuba.
Sędziowali: Rafał Szydełko oraz Kinga Lachtara i Kamil Jaskuła (KS Rzeszów). Żółte kartki: Paweł Litarowicz, Remigiusz Pisula, Karol Sęp, Filip Sołtysik – Paweł Ciuła, kierownik drużyny Adrian Gołąb; czerwone: Adrian Gołąb (druga żółta), trener Ryszard Skuba (po meczu). Widzów około 200.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mbappe nie zagra z Polską?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto