Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jasło znów zatrudniło sokolnika. Wraz z Meridianą, Atomem i Nadią odstrasza gawrony [ZDJĘCIA]

OPRAC.:
Jakub Hap
Jakub Hap
Urząd Miasta w Jaśle
W Jaśle ponownie można spotkać sokolnika. - Miasto Jasło, jako jedno z pierwszych miast w Polsce zastosowało metodę sokolniczą do płoszenia gawronów w parku miejskim. W tym roku akcja ta odbywa się już po raz dziesiąty. Specjalnie przeszkolone do pracy w warunkach parkowych ptaki, uniemożliwiają gawronom założenie gniazd - informuje Urząd Miasta w Jaśle.

Po raz pierwszy sokolnik pojawił się w stolicy Jasielszczyzny w 2012 r.

- Kiedy dziesięć lat temu w jasielskim parku pojawił się (...) ze swoją drapieżną drużyną: Indygo, Meridianą i Diego, wzbudzał spore zainteresowanie nie tylko mieszkańców Jasła, ale i również okolicznych miejscowości. Ludzie dopytywali o stosowane przez niego metody, opiekę nad ptakami drapieżnymi, czy przede wszystkim o skuteczność działań. Jak się przez ten czas okazało użycie ptaków drapieżnych jest najskuteczniejszym, dopuszczonym przepisami prawa, sposobem ograniczenia niedogodności spowodowanych obecnością gawronów na terenach rekreacyjnych. Gawrony oczywiście przylatują do parku, ale nie przebywają na jego terenie całodobowo, pojawiając się jedynie na 2-3 godziny popołudniową porą od lipca do października. Ich niewspółmiernie krótsze wizyty przekładają się na poprawienie komfortu osób przebywających w parku

- wyjaśnia jasielski magistrat.

I przypomina, że gawrony od wielu lat gnieździły się na parkowych drzewach, a po rewitalizacji, gdy z parku zaczęło korzystać więcej osób, ich obecność stała się szczególnie dotkliwa.

- Miasto próbowało problem rozwiązać, ale bezskutecznie. Stosowano głównie dwie metody: strącanie niezasiedlonych gniazd oraz emisję dźwięków odstraszających gawrony, ale skuteczność tych działań była niezadowalająca. Od 2012 roku, dzięki stałemu uzyskiwaniu zgody Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Rzeszowie, co roku stosowana jest metoda sokolnicza

- czytamy na stronie ratusza.

Tego roku płoszenie gawronów rozpoczęło się 25 lutego. Podobnie jak w poprzednich latach sokolnik pracuje od świtu do zmierzchu. Swoją "misję" zakończy 3 maja.

- Przez dziesięć lat jego ptasi pomocnicy zmieniali się, były to: raróg stepowy i górski oraz jastrząb Harrisa. Obecnie pomagają mu rarogi stepowe: Meridiana, która rozpoczynała akcję w 2012 roku, jej młodszy brat Atom oraz Nadia. Jak co roku nad prawidłowością działań sokolniczych czuwa specjalista ornitolog. Koszt tegorocznej akcji sokolniczej wynosi 36,5 tys. zł

- podaje urząd miasta.

Miasto apeluje do mieszkańców, by poza okresem zimowych mrozów nie dokarmiali ptactwa (zwłaszcza gołębi) w parku miejskim i na płycie rynku.

- Doprowadza to do zaburzenia naturalnej równowagi w przyrodzie i nadmiernego rozrostu populacji. W sezonie wegetacyjnym wielkość populacji danego gatunku powinna być regulowana ilością naturalnie zdobywanego przez ptaki pokarmu. Przy przestrzeganiu tej zasady gołębie będą ozdobą miasta, a nie utrapieniem, jakim są dla wielu mieszkańców

- tłumaczy magistrat.


**ZOBACZ TAKŻE:

**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na jaslo.naszemiasto.pl Nasze Miasto