To było ciężko wywalczone zwycięstwo gości na mokrym, po nocnych opadach deszczu, boisku. Początek był wyrównany. Goście objęli prowadzenie z rzutu karnego Łukasza Urbana po wcześniejszym faulu na Felipe Melgaco. Brazylijczyk podwyższył wynik po zagraniu z rogu Volodymyra Hudymy. Gospodarze zdobyli kontaktowego gola z karnego. Faulowany w polu karnym był Mykhailo Burkalo. Kacper Śmierciak z 11 metrów pokonał Igora Wanata.
Gospodarze mieli dwie doskonałe okazje do zdobycia goli, ale szwankowała skuteczność. Nie trafiali w bramkę Filip Fundanicz i Kacper Śmierciak.
W 70. minucie sędzia podyktował trzeci rzut karny w tym meczu po faulu na Szymonie Sabiku. Tym razem strzał z 11 metrów Łukasza Urbana obronił Emil Sabat. Goście mogli podwyższyć wynik, ale również w dogodnych sytuacjach zaprzepaścili szanse Sebastian Meier i Volodymyr Hudyma.
Z powodu urazu nie zagrał w „Czelsi” Abdoul-Karim Toure.
- Spodziewałem się więcej po grze Czeluśnicy
– powiedział po meczu kierownik drużyny ustrzyckiej Krzysztof Sędzimir.
- Ciężki przeciwnik na mokrym boisku. Nie styl jest najważniejszy, ale zdobyte trzy punkty. Wygraliśmy drugi mecz wyjazdowy i z tego jestem zadowolony. Na ładną grę przyjdzie czas. Jestem o tym przekonany
– powiedział grający trener „Czelsi” Kamil Walaszczyk.
Najbliższy mecz LKS Czeluśnica rozegra na swoim stadionie w niedzielę, 7 kwietnia, o godz. 14 z Górnikiem Grabownica. Natomiast Bieszczady czeka wyjazdowe spotkanie w Nienaszowie (sobota, 6 kwietnia, godz. 16).
Mecz XVII kolejki (30 marca):
Bieszczady Ustrzyki Dolne – LKS Czeluśnica 1-2 (1-2)
0-1 Łukasz Urban (28, karny), 0-2 Felipe Melgaco (34), 1-2 Kacper Śmierciak (45, karny)
Bieszczady: Emil Sabat – Oskar Krupiński (65 Przemysław Paszkowski), Kamil Wachoł, Kamil Demkowski, Maciej Śmierciak - Mateusz Długi, Marceli Dybała (85 Adrian Wilgucki), Paweł Ziemba, Kacper Śmierciak, Filip Fundanicz - Mykhailo Burkalo; na ławce rezerwowych: Przemysław Wiktorski, Kacper Jaremczuk, Karol Śmierciak, Filip Cieloszyk, Wojciech Kozicki; trener Krzysztof Łoch.
Czeluśnica: Igor Wanat – Kamil Kasperkowicz (46 Jakub Goleń), Szymon Sabik, Damian Honkisz, Sammy Ytai – Kamil Walaszczyk, Łukasz Urban, Sebastian Meier, Felipe Melgaco - Volodymyr Hudyma, Mateusz Krakoś (65 Przemysław Musiał); na ławce rezerwowych: Gracjan Zając, Jakub Kozicki, Abdoul-Karim Toure, Jakub Wyderka; trener Kamil Walaszczyk.
Sędziowali: Maksymilian Nestorowicz (Rzepedź) oraz Damian Książek (Lesko) i Karolina Karaczkowska (Sanok). Żółte kartki: Filip Fundanicz, Kacper Śmierciak – Kamil Kasperkowicz, Sammy Ytai, Łukasz Urban, Volodymyr Hudyma, Damian Honkisz; czerwona: Jarosław Czubik (druga żółta, na ławce rezerwowych). Widzów około 150.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?